Autoagresja u 14-miesięcznego dziecka

WITAM SERDECZNIE MOJE 14 MIĘSIĘCZNE DZIECKO ZACZĘŁO SIĘ BIĆ PO TWARZY I GŁOWIE ZAZWYCZAJ ROBI TAK JAK ZROBI COŚ ŹLE I POPROSTU SIĘ NANIE NAKSZYCZY. BARDZO MNIE TO NIEPOKOI PONIEWAŻ OD 2 DNI ROBI TAK ŻE BIJE SIĘ GŁOWĄ O SCIANY, DRZWI JEST TO STRASZNE I STRASZNIE SIĘ MARTWIĘ.PROSZĘ O JAJ NAJSZYBSZĄ ODPOWIEDŹ. Z góry bardzo dziękuję
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,
zachowanie jakie Pani opisuje jest dosyć powszechne u dzieci w tym wieku. Jeśli dziecko nie robi sobie krzywdy, proszę zachować spokój. Bardzo prawdopodobne, ze zachowuje się tak, aby osiągnąć konkretny efekt (na przykład uniknąć kary kiedy zrobiło coś złego) lub rozładować napięcie emocjonalne. Jak Państwo reagujecie w takich sytuacjach? Jeśli dziecko dostaje to czego chce, to bardzo prawdopodobne ze dalej będzie powielało takie zachowanie, gdyż zobaczy ze przynosi ono zamierzony efekt. Bardzo ważne żebyście Państwo rozmawiali z dzieckiem, mówili mu ze czuje złość i zamiast bić siebie może poskakać, albo podrzeć kawałek papieru. Taką interwencję trzeba będzie powtarzać wiele razy, aż dziecko się jej nauczy i będzie potrafiło radzić sobie ze swoimi emocjami. Można również udać się do dobrego psychologa dziecięcego, który popracuje z dzieckiem nad przezywaniem i wyrażaniem emocji. Pozdrawiam.

0

Witam,
autoagresja jest niebezpiecznym objawem i wynika przede wszystkim z pozostawania pod wpływem zbyt krytycznej uwagi dorosłych oraz niewyjaśnienia dziecku,jak może zachować się ,by dostać akceptację.Nabiera tylko przekonania,że jest złe.Tak więc proszę przerwać bezcelowe wyrażanie własnej złości,by dziecko nie czuło się za nią winne.W zamian podkreślać jego dobre strony a błędy albo lekceważyć na razie,albo stopniowo wyjaśniać ,jak można zachować się lepiej i dlaczego.W ogóle zachęcam do kontaktu z psychologiem dziecięcym,gdyż proces należy przerwać pod okiem specjalisty i monitorować porozumiewanie się z dzieckiem dorosłych domowników bez jakiejkolwiek przemocy/także słownej/

0

Krzyczenie na 14 miesięczne dziecko nie ma sensu ponieważ ono nie rozumie co jest dobre a co złe, czyli nie potrafi zrobić nic złego. A ponieważ nie radzi sobie z pani negatywnymi emocjami, karze się jak potrafi. Rozwiązaniem jest pokazywanie dziecku i tłumaczenie jak chcemy by było dobrze. Absolutnie nie można karać lecz podchodzić ze zrozumieniem " Nie wiesz jak powinno być? Ja twoja mama cię nauczę, przytulę i pochwalę jak zrobisz dobrze."
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty