Bakteryjna waginoza w ciąży i ryzyko dla płodu
Witam! Jestem w 5 tyg. ciąży. Podczas wizyty u ginekologa, lekarz wykrył u mnie bakterie Gardnerella vaginaliz. Jest to bakteria, która bardzo często pojawia się u mnie. Ważną rzeczą jest fakt, że w miesiącu styczniu 2011 zaszłam w ciążę , niestety, płód był obumarły. W związku z tym musiałam poddać się zabiegowi. W obecnej sytuacji lekarz przepisał mi krem dopochwowy dalacin, a następnie po zażyciu czopki dopochwowe Betadine. Czy powyższe leki są bezpieczne na tym etapie ciąży? Czy jest możliwość powstania powikłań płodu po zażyciu powyższych leków? Czy były prowadzone badania na temat powyższych leków? Boje się, by po raz kolejny nie było ciąży obumarłej. Chciałabym, również by dzidziuś był zdrowy. W związku z tym, czy po zastosowaniu tych leków powinnam w późniejszym czasie poddać się badaniom prenatalnym? Czy wykażą, że dzidziuś nie będzie miał powikłań? Dodam, że w styczniu kończę 31 lat. Bardzo proszę o odpowiedź.