Bakteryjna waginoza w ciąży i ryzyko dla płodu

Witam! Jestem w 5 tyg. ciąży. Podczas wizyty u ginekologa, lekarz wykrył u mnie bakterie Gardnerella vaginaliz. Jest to bakteria, która bardzo często pojawia się u mnie. Ważną rzeczą jest fakt, że w miesiącu styczniu 2011 zaszłam w ciążę , niestety, płód był obumarły. W związku z tym musiałam poddać się zabiegowi. W obecnej sytuacji lekarz przepisał mi krem dopochwowy dalacin, a następnie po zażyciu czopki dopochwowe Betadine. Czy powyższe leki są bezpieczne na tym etapie ciąży? Czy jest możliwość powstania powikłań płodu po zażyciu powyższych leków? Czy były prowadzone badania na temat powyższych leków? Boje się, by po raz kolejny nie było ciąży obumarłej. Chciałabym, również by dzidziuś był zdrowy. W związku z tym, czy po zastosowaniu tych leków powinnam w późniejszym czasie poddać się badaniom prenatalnym? Czy wykażą, że dzidziuś nie będzie miał powikłań? Dodam, że w styczniu kończę 31 lat. Bardzo proszę o odpowiedź.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!
Bakteryjna waginoza jest stanem predysponującym do licznych powikłań, w tym poronienia, porodu przedwczesnego czy przedwczesnego odpłynięcia wód płodowych. Jest również wskazaniem do rozpoczęcia antybiotykoterapii. W leczeniu stosuje się metronidazol i klindamycynę- taki lek też Pani dostała. Dotychczasowe badania kliniczne nie wykazały teratogennego działania obu leków. Proszę zatem stosować się do zaleceń lekarza. Na koniec chciałabym podkreślić, iż w czasie ciąży musi być Pani pod opieką specjalisty, do którego ma Pani pełne zaufanie. Tylko wtedy prowadzenie ciąży zakończy się pełnym sukcesem.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty