Bóle głowy są prawdopodobnie napięciowe. Koszmary nocne świadczą iż nadal nie poradziła sobie Pani psychicznie z sytuacją, która Panią spotkała. Wskazany kontakt z psychologiem.
Musi Pani być ciężko o stracie dziecka....
Warto powoli przeżyć stratę i spróbować zrozumieć, że straty nawet tak wielkie, to też część życia....
Warto spojrzeć na świat wokół, docenić to co jest i będzie.
Zaufać losowi, Bogu, sobie samej i bliskim.
Warto może oprosić o radę mądrą bliską zaufaną osobę, Ludzi starsi często mają więcej pokory i zrozumienia, dystansu i akceptacji dla losu i zycia. Może psycholog, neurolog, lek nasenny czy przeciwlękowy może się przydać na jakiś czas.
W życiu bywa ciężko i trudno, do czasu. Potem jest dobrze i na szczęście zapominamy, że było źle...
Tak miało być.... Zycie jest wokół nas.
Serdecznie pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
