Bóle psychosomatyczne u nastolatki
Witaj ; ( Od jakiegoś czasu mam bóle po prawej stronie brzucha (okolice pępka i wyżej). Niekiedy ten ból nasila się tak, że nie mogę stać prosto, mam zawroty głowy, bóle głowy, mdłości i trzęsę się cała. Jednakże to nie wszystko, od jakiegoś czasu tez mam bóle pod prawą łopatką i promieniuje mi po całych żebrach. Ból ten występuje przy oddychaniu lub poruszaniu ręką czy też poruszaniu się. Od jakiegoś czasu jestem nerwowa, krzyczę, płaczę, martwię się, nie ufam nikomu, zamykam się w sobie. Denerwuję się wszystkim, wystarczy coś niewłaściwego, a od razu płaczę i krzyczę. Wieczorami jest to bardzo często, siadam na łózko i płaczę. Zdaje mi się wszystko, że jestem strasznie chora i że co będzie, jak jednak jestem bardzo chora.
Moja mama mi nie wierzy, gdy jej mówię o moim zachowaniu w stosunku do innych, mówi mi że ''dojrzewam '', ale ja potrafię rozróżnić to wszystko i ja wiem, że jest coś nie tak. To nie jest normalne u 15-latki. Mówię mamię, że boję się, że popadnę w depresję, zamartwiam się i myślę, że chłopak mnie zdradza. Zdaje mi się, że każdy jest przeciwko mnie. Jedynie babcia mnie rozumie i każe mi iść do psychologa. Nie umiem wyrazić tego, co czuję, nawet teraz tutaj nie umiem tego opisać, co się ze mną dzieje, jest mi źle... bardzo źle... ;(( . Nikt mnie nie rozumie, każdy mówi, że sobie to wymyślam. Proszę pomóżcie mi. Wiem, że tylko Wy wszyscy tutaj mnie nie wyśmiejecie, ale pomożecie... :(