Bóle z prawej strony brzucha
Od trzech dni zmagam się z dziwnym bólem z prawej strony brzucha. Rozciąga się on od okolicy tuż pod żebrem, przez okolice pępka aż do pachwiny. Nie jest silny, nie odczuwam też bólu przy uciskaniu ani przy podnoszeniu prawej nogi, jednak wieczorami staje się uciążliwy do tego stopnia, że zaczynam podejrzewać wyrostek. Towarzyszy mu bulgotanie i uczucie ciepła w brzuchu oraz taka jakby sztywność. Inne objawy, jak gorączka, wymioty czy zaparcia nie występują. Co to może być?