Brak koncentracji i nadpobudliwość - czy to są objawy nerwicy?

Witam serdecznie! Mam problem z żoną, otóż często potrafi się denerwować, np. na poczcie pani była niemiła w okienku lub też w sklepie pani ekspedientka miała niemiły głos, to żona od razu się denerwuje, wraca do domu cała nabuzowana i przekłada to na mnie, wyzwiska, fochy. Często podczas kłótni potrafi upaść na ziemię i wpaść w histerię lub rzucać się na mnie z pazurami na twarz. Zauważyłem też, że podczas rozmowy, gdy żonie coś tłumaczę, ona słucha mnie uważnie, przytakuje i mówi, że mam rację, a za chwilę wraca do tej kwestii i mówi odwrotnie. Gdy ja jej znowu powiem, np.: „ale tego już dawno nie ma”, to mówi: „aha”, „ok”, „to dziwne”, choć wie, że czegoś tam od dawna nie ma. Czy takie braki koncentracji też mogą o tym świadczyć? Często potrafi zdenerwować ją byle co, nie może przez to jeść. Po dłuższym napięciu nerwowym bardzo boli ją serce, dostaje kołatania, czasem było tak, że musieliśmy jechać do szpitala na EKG, niestety wynik nie był najlepszy. W ogóle wydaje mi się, że żona ukrywa przede mną wrodzoną wadę serca, mianowicie ma problem z lewą komorą (arytmia, kołatanie). Czy przez taką wadę mogła powstać nerwica? Przepraszam za mało fachowy język, ale nie znam się na tym zbyt dobrze. Dziękuję za poradę

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Na podstawie Pana listu trudno stwierdzić w sposób jednoznaczny, czy żona cierpi na nerwicę. Na pewno ma problemy z kontrolą emocji, szczególnie tych negatywnych, jak gniew czy rozczarowanie. Osiowym objawem zaburzeń nerwicowych jest lęk, a na bazie Pana opisu nie widać w sposób jednoznaczny, by żona przejawiała jakieś dysfunkcje o znamionach fobii. Lęk w zaburzeniach nerwicowych objawia się w postaci wyraźnego przeżywania uczucia zagrożenia i niepokoju bez wyraźnej obiektywnej przyczyny czy niebezpieczeństwa.
Zaburzenia nerwicowe mogą powstawać również na skutek długotrwałego przeżywania stresu, po przeżyciach traumatycznych albo występować pod postacią somatyczną (tzw. zaburzenia somatoformiczne). Zaburzenia występujące pod postacią somatyczną polegają na występowaniu objawów ze strony ciała, np. wzmożona potliwość, kołatanie serca, drżenie, hiperwentylacja itp., z jednoczesnym domaganiem się badań lekarskich. W przypadku Pana żony trudno stwierdzić czy problemy z sercem mogły stać się przyczyną stresu i zainicjować drażliwość oraz wybuchy gniewu, czy raczej nerwowość żony doprowadziła do jej kłopotów ze strony układu krążenia.
Ustosunkowując się do Pana słów, radziłabym udać się do kardiologa, który dokładnie zbada żonę, postawi diagnozę i zaproponuje odpowiednie leczenie. Nie wiem, od jak dawna utrzymują się objawy, o jakich Pan wspomina. Możliwe, że Pana żona ma typ temperamentu, który odznacza się drażliwością, wybuchowością, agresywnością i impulsywnością, czyli jest cholerykiem. Radzę szczerze porozmawiać ze współmałżonką na temat Pana uczuć, emocji, niepokojów i oczekiwań. Pobudliwy typ temperamentu czy nawet choroba somatyczna nie daje żonie prawa do krzywdzenia Pana i nie może prowadzić do przemocy domowej ze strony żony. Proszę o tym pamiętać.
Ponadto, warto nakłonić dyskretnie żonę na wizytę u psychologa. Być może łatwiej jej będzie porozmawiać o swoich problemach z osobą spoza kręgu rodzinnego. Psycholog może zdemaskować przyczyny natury psychicznej, które powodują nerwowość i zaproponować odpowiednie ćwiczenia relaksacyjne albo terapię, która pozwoli "wyciszyć" żonę i ukoić jej nerwy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty