Dzień dobry.
Z opisu można wnosić, że sugerowane przez Pana ewentualne leki nie rozwiążą raczej problemu. Możliwe, że powściągliwość partnerki bierze się z wychowania i wynikających z niego "tradycyjnych" poglądów - w tym również na relację seksualną między kobietą, a mężczyzną. Zgadzanie się przez partnerkę na częsty, jak Pan napisał, seks pomimo braku odczuwania przyjemności, wynikać może właśnie z tego, że partnerka uważa, że będąc w związku, powinna po prostu wypełniać "obowiązki" kobiety - czyli "oddawać się" mężczyźnie - niezależnie od własnych potrzeb i przyjemności. Możliwe też, że sam seks kojarzyć się jej może jako nieuchronna "konieczność" w relacji z mężczyzną.
Wyleczenie" tego rodzaju deficytu odbywa się zwykle poprzez terapię, w czasie której można przyjrzeć się sobie i swojemu "skostniałemu" systemowi wartości oraz podjąć działania w celu jego "uelastycznienia".
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Kobieca seksualność (szczególnie u kobiet młodych) zależy przede wszystkim od emocji, uczuć, myśli, relacji, dotychczasowych doświadczeń (nie tylko seksualnych), historii życia, przyjętego wychowania seksualnego, atmosfery panującej w domu rodzinnym itp.
Z tego powodu zazwyczaj stosowanie leków jest zupełnie bezzasadne. Oczywiście, zawsze można jednak wykluczyć przyczyny czysto medyczne - np. zaburzenia hormonalne.
W mojej opinii, właściwym kierunkiem dla partnerki jest psycholog-psychoterapeuta.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
