Co jest powodem bólu głowy trwającego od 6-lat?

Witam, mam 25 lat i od około6 lat zmagam się z bólami głowy.Sama nie wiem czy są to bóle napięciowe czy zwykłe migreny.Wypróbowałam wszystko co możliwe z apteki. Obecnie "zjadam" inaczej tego nazwać nie można Nurofen Plus oraz Solpadeine czyli dawki Ibuproferu oraz Paracetamolu z pomocą Kodeiny. Byłam u lekarzy i już zwyczajnie odpuściłam. Nie wiem co dalej robić.Proszę o radę i podpowiedź do kogo powinnam się zgłosić żeby skończyć tę ciągłość lekarstw.Od 7 lat choruję na depresję i biorę leki.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam!
Najprawdopodobniej Pani ból głowy jest potęgowany lub w ogóle uruchomiony przez napięcia emocjonalne. W tym układzie nie tylko przyczyna, ale i leczenie jest nieco inne. przy nerwicowych bólach typowe leki p/bólowe mają słabe lub żadne działanie. Proszę zgłosić problem swojemu lekarzowi, leczącemu Pani nastrój, niech zmodyfikuje swoje leczenie i na pewno osiągniecie sukces.
Pozdrawiam
W. Łuczkowski.

0

Jeśli przeprowadzono wszelkie możliwe diagnozy medyczne, a w szczególności badania neurologiczne (niezbędne) i nie stwierdzono zaburzeń, to prawdopodobnie bóle głowy są psychosomatyczne. Taka sytuacja ma najczęściej miejsce, kiedy emocje "zatrzymują się" na poziomie głowy, czyli nie są przeżywane, wyrażane, "wypuszczane". Tłumienie uczuć jest także charakterystyczne dla depresji. Jeśli zażywa Pani leki antydepresyjne, to często wzmacniają one efekt tłumienia emocji (po to są) - nie są one doświadczane, natomiast pozostają na poziomie ciała. Zawsze emocje rozpoznajemy w ciele i wyrażamy poprzez ciało. Stąd tak ważna w leczeniu depresji jest odpowiednia psychoterapia, do której Panią zachęcam. Psychoterapia nie jest równoznaczna z wizytami u psychologa. Powinna to być przede wszystkim przestrzeń na zawiązanie więzi z życzliwym i empatycznym psychoterapeutą oraz swobodne wyrażanie emocji.
Leczenie depresji farmakologicznie, to zwykle uśmierzanie objawów. Potrzebna jest szersza praca, aby odnaleźć przyczyny, które 7 lat temu doprowadziły Panią do depresji (zwykle jest to utrata). Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty