Co mam robić z tymi silnymi bólami głowy?
Dzień dobry, mam 31 lat, od 2016 roku zmagam się z mocnymi bólami głowy, jednostronnymi zaniewidzeniami i parestezjami. Z tego powodu w 2017 roku miałam rezonans magnetyczny głowy (1,5t), który wykazał zmianę demielinizacyjną w wymiarze 4x8mm w okolicy trójkąta komorowego lewej półkuli mózgu. Od tamtego czasu co rok miałam powtarzać rezonans w celu kontroli obecnej zmiany i ewentualnego wykrycia nowych zmian. W 2018 roku miałam rezonans 3- teslowy, który wykazał więcej zmian z racji większej dokładności, jednak żadna zmiana nie miała rozmiarów pierwszej zmiany. Od 2019 roku zaczęłam doświadczać dość dużych problemów ze słuchem, zwłaszcza po lewej stronie (apogeum złego słyszenia trwało około trzech dni i dotyczyło zarówno ucha prawego, jak i lewego, po trzech dniach najgorszy stan ustąpił, jednak do chwili obecnej nie odzyskałam całkowicie słuchu w lewym uchu). W ostatnim czasie zmagam się z dość częstym drętwieniem i mrowieniem lewej strony twarzy, ust oraz z chronicznym zmęczeniem. Do tego doszedł przewlekły ból pleców i łopatki po lewej stronie. Rentgen wykazał pogłębioną kifozę. Lekarz zalecił diagnostykę w kierunku stwardnienia rozsianego i zlecił rezonans magnetyczny kręgosługa piersiowego z kontrastem. Jako alergik obawiam się podania kontrastu - mam uczulenie na Klarytromycynę, Pyralginę, Augmentin, Gaviscon. Zastanawiam się czy wykonanie rezonansu magnetycznego kręgosłupa bez kontrastu utrudni diagnostykę w kierunku sm? Czy taki rezonans bez kontrastu nie pokaże zmian w kręgosłupie? Będę wdzięczna za pomoc.
