Co mi dolega? Problemy pychologiczne
Witam, mam 25 lat jestem mężczyzną. Moje problemy psychiczne są dość poważne mianowicie: Będąc poza domem walczę psychicznie z samym sobą, tak jak bym czuł stres spowodowany byciem poza nim. Gdy mam gdzieś wyjść od razu nasuwa mi się na głowę to ,,uczucie'' które mówi mi że to będzie ciężka rzecz do wykonania ponieważ czuje się wtedy tak jakby coś było ze mną nie tak… trudno mi to opisać ale czuje wtedy jakbym miał zaburzenia równowagi, większe tętno, nie kiedy zmęczenie oraz stres przed wszystkim co mnie otacza. Mam takie huśtawki nastrojów, raz czuje się dobrze raz czuje się źle, zauważyłem że im więcej o tym myślę tym jest gorzej a gdy przestaje o tym myśleć bo na przykład zwracam uwagę na coś innego całkowicie o tym zapominam, by znowu za 5minut sobie przypomnieć o tym że ,,coś jest ze mną nie tak''. Najgorsza myśl w mojej głowie jest taka, że gdy jestem poza domem i czuje się ,,dziwnie'' zastanawiam się czy przyczyna tego nie jest jakaś poważna choroba, taka która jest nie uleczalna lub prowadzi do śmierci. Naprawdę mnie do martwi i stresuje. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że gdy wracam do domu czuje się już swobodnie, przestaje o tym myśleć i zapominam ze dziwnie się czułem chwile temu.. nawet będąc długo w domu myślę sobie ze to co było gdy byłem poza nim jest dla mnie w tym momencie nie możliwe do pomyślenia... Uprawiam sport, chodzę na siłownie, nie pijam alkoholu.. rzadko kiedy kawę nie biorę narkotyków.. wiec nie wiem co mi dolega i skąd takie myśli , dlatego pisze tutaj zwracając się o wasze opinie.. dodam na sam koniec że to trwa juz z 3-4miesiace z góry dziękuję za odpowiedź z wyrazami szacunku EP.