Co mogą oznaczać takie objawy?
Od ok. 3 tygodni jestem ciągle osłabiona, mam podwyższony puls, wzdęty brzuch (który od tygodnia boli mnie w dolnej części - jajniki?, czy może to mieć jakiś związek?), nadmiernie się pocę, napady zimna i ciepła (byłam u lekarza i zlecił badanie krwi pod kątem nerwicy narządowej, problemów z tarczycą albo infekcji wirusowej). Zaś przed tygodniem wyczułam u siebie jakby guzka w lewej piersi (po wcześniejszej obserwacji, że nieznacznie się powiększyła i bolała mnie lewa strona ciała na tej wysokości). Zażywam tabletki antykoncepcyjne (od 5 lat te same). Dziś byłam na badaniu ultrasonograficzny. Wyniki badania to: sutki o budowie gruczołowo-tłuszczowej o wzmożonym echu podścieliska i z ogniskowymi zagęszczeniami tkanki gruczołowej, szczególnie w kwadrantach zewnętrznych piersi lewej - jak w pobudzeniu hormonalnym. Po obu stronach brak obecności zmian ogniskowych wysokiego ryzyka. Przewody mlekowe nie są poszerzone. Okolice pachowe prawidłowe. Nim poszłam na USG zrobiłam test ciążowy - wynik negatywny. Przed dwoma tygodniami nie zrobiłam przerwy między opakowaniami tabletek (wtedy też współżyłam). Czy więc te zmiany i "pobudzenie hormonalne" oraz pozostałe dolegliwości są związane może z tym brakiem przerwy? Czy może to wiązać się z problemami hormonalnymi związanymi z tarczycą? A może jednak jestem w ciąży, mimo że test ciążowy wyszedł negatywny? Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam