Co mogło spowodować moją grypę i kobiece dolegliwości?
Witam, mam 25lat, w połowie maja miałam silny kaszel, bóle głowy, gorączkę-lekarz rodzinny stwierdził grypę. brałam antybiotyk Amotaks, po dwóch tygodniach zaczęły się problemy ginekologiczne pieczenie w środku pochwy i straszny ból w tych okolicach dodatkowo była na zewnątrz opuchnieta. Ginekolodzy przepisywali mi różne medykamenty przeciwgrzybicze i zwalczajace bakterie w ciemno(nie miałam uplawow ani brzydkiego zapachu tylko bol) , ale było coraz gorzej. Miesiąc temu wykryto u mnie w badaniu posiewu z pochwy liczne bakterie Klebsiella pneumoniae. Zalecono lek Nolicin. Skończyłam już stosować ten lek a dolegliwości nie uległy poprawie. Jestem wykończona, atak tego bólu trwa od 3-8 godzin, jest niezależny od oddawania moczu. Dodatkowo jestem bardzo osłabiona, rozdrazniona, bolą mnie oczy, głowa, wypadają włosy, od 1.5 miesiąca nie mogę wypróżnić się sama tylko za pomocą środków przeczyszczajacych, puchna mi nogi, czasami pojawia się ból w dole pleców oraz bóle brzucha, ciągle odkrztuszam bezbarwna wydzieline z gardła. Wyniki krwi wszystkie w normie (badanie po zażyciu Nolicinu). Czy Klebsiella pneumoniae mogla być przyczyną mojej grypy i jak można ją zwalczyć jeśli chodzi o moje kobiece dolegliwości? Nie mogę normalnie funkcjonować. Prosze o odpowiedź,