Co może być przyczyną wybudzeń z lękiem i potami?

Witam, Opisze swój problem i proszę o odpowiedzi. Mój problem zaczął się ok pół roku temu od skoku tętna i ciśnienia (160/110RR 135HR). W szpitalu diagnoza spadek elektrolitów głównie potasu, zostałem nawodniony, zalecono mi suplementację i wróciłem do domu. Podczas tygodnia tętno w spoczynku dochodziło do 140, stad holter serca i stwierdzono tachykardie zatokowa- od sierpnia przyjmuje lek nebilet 2,5 na dobę/kilkukrotnie druga połówkę popołudniu gdy serce szybciej pracowało. Sytuacja trochę mnie nakręciła, stad sprawdzanie tętna przy każdym szybszym biciu serca, kilkukrotnie jeszcze byłem w szpitalu, badanie zawsze wychodziły w porządku. Od września funkcjonowałem normalnie przyjmując nebilet, nawyk „sprawdzania” pozostał. W listopadzie podczas spoczynku miałem skok ciśnienia 175/115 hr135, pogotowie po wizycie dało hydroksyzyne i tak kolejny tydzien spędziłem w domu, tym razem monitorując tętno a każdym razem gdy czułem ze coś jest nie tak. Od tego okresu zdarzyło się ok 5-7 takich skoków ciśnienia, doraźnie captopril pod język- przeważnie w sytuacjach stresowych, ale również takich gdzie spokojnie oglądałem film. Ostatni skok mial miejsce dwa tygodnie temu, karetka zabrała mnie do szpitala, miałem zrobiony tk głowy ze względu na pogarszający się wzrok- astygmatyzm. Nie stwierdzono nic i zostałem wypisany. Kardiolog/hipertensjolog zalecił poprawę kondycji i nie widział wskazań do leków na nadciśnienie, nie przekraczam norm. Po ostatnim skoku jednak dostałem skierowanie od lekarza rodzinnego do szpitala celem wykluczenia guza nadnercza. Byłem 6 dni, badania wyszły okej, miałem również holtera i wyszedł w górnej granicy normy. Kortyzol lekko ponad norma, lecz przeb porannym pobraniem w nocy w szpitalu miałem skok tętna do 160, cisnienie 170/112- najprawdopodobniej na skutek stresu. Pobyt w szpitalu złe zniosłem, ledwo przesypiając 5 nocy. Po wyjściu jedna noc była okej, następna nie przespałem- zatrucie pokarmowe( wymioty,biegunka), nad ranem trafiłem znów do szpitala. O 16 zostałem wypisany, po powrocie do domu temp. 38.6, o godz. 23 przeszła po wypoceniu dużej ilości. Następne niestety noce są nieprzespane, co 1-2 godziny przebudzam się z Mokrą głową czasami zdezorientowany. Przy każdym zaśnięciu towarzyszy mi sen. Boję się że są to omamy senne a nie sny ze względu na ilość snu- 1h np. Od 4 dni przyjmuje paroksetynę (rexetin),po wizycie u psychiatry (pomiędzy pobytami w szpitalu). Od czasu pierwszego pobytu w szpitalu czuje codziennie derealizacje i depersonalizacje. Czasami jest tak, ze siedzę i nie myśle o niczym, mogę zamknąć i oczy i tak leżeć...czasem podczas jakiejś czynności mam wspomnieniu jakiegoś wydarzenia/snu. Psychiatra stwierdził nerwice z depresja. Ja boje się ze może to być coś gorszego. W chwili obecnej proszę o poradę co kozę być przyczyna takich wybudzeń z lekiem i mokra głowa i szyja, poduszka również cała mokra. Boje się, ze może to być jakiś guz w głowie(czasami czuje w niej klucie oraz takie gorąco). Proszę o odpowiedzi.
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu
Mgr Ewa Wójcik Psychologia
47 poziom zaufania

Dzień dobry . Ma Pan ataki lekowe. Terapia poznawczo -behawioralna. Bez lekow uspokajających Panu pomoze. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty