Co może oznaczać mój problem z brakiem pocenia się na niektórych partiach ciała w wysokich temperaturach?

Witam, W zasadzie to mam nietypowy problem i nie wiem do jakiego lekarza powinnam się udać i czy w ogóle. Chodzi mi o wysiłek fizyczny oraz upały w lato. Moja twarz oraz duże powierzchnie ciała np. przednia część ud czy ramiona itp w ogóle się nie pocą! Wysokie temperatury są dla mnie udręką! O ile pocę się normalnie w miejscach newralgicznych czyli: pod pachami, między biustem i pod, pachwiny i doły podkolanowe, czasem plecy, tak moja twarz nie wydaje z siebie ani kropli, ona się wręcz przegrzewa. Kiedy przychodzą temperatury 30 stopniowe oprócz wyżej wymienionych miejsc, mój organizm się nie chłodzi, moje ramiona i nogi są suche oraz jednocześnie mam wzmożoną ciepłotę ciała. Jak mnie ktoś dotyka, to ciągle słyszę kąśliwe uwagi, że jestem jak kaloryfer w lato! Nie wspomnę o twarzy, gdzie mam wrażenie, że jestem jak gotowany burak :(. Czy to się jakoś leczy, czy powinnam iść do jakieś lekarza i się przebadać? Od zawsze miałam ten problem. Jeśli chodzi o ilość przyjmowanych płynów to bardzo dbam o wypijanie w ciepłym okresie ponad 3 litrów wody. Na nic nie choruję, hormony ok, badania krwi też. Dodatkowo, aby sobie ulżyć okładam twarz zimnymi okładami, bo inaczej nie wiem czy nie groziłby mi jakiś udar cieplny. Nie jest to komfortowe, gdyż nabawiłam się przez te chłodne okładanie twarzy neuralgii i jestem już zrozpaczona. Na samą myśl o lecie robi mi się słabo :(. Jakieś wskazówki? Pozdrawiam. 
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty