Co może oznaczać moje złe samopoczucie po porodzie?
3 miesiące temu urodziłam dziecko cesarskim cięciem, znieczulenie było w kręgosłup. Po porodzie miałam nadciśnienie i brałam dopegyt przez 3 tygodnie, teraz ciśnienie utrzymuje sie na poziomie 100-110/70-80.
Od momentu porodu bardzo źle się czuje, 24h mam uczucie ciężkiej bolacej głowy, ciagłe zawroty, mroczki przed oczami, szumy w uszach, drzenie rąk i problemy z widzeniem, obraz mi faluje, wychodzi poza obrys, swiatła rażą i sie rozmazują, wszystko jest za mgłą, oczy bolą i ma wrażenie piachu w nich. Ciężko mi ustać na nogach. Do tego towarzyszy mi ciągła senność i zmęczenie, mimo ze nic nie robię. Niezależnie ile śpię nie jestem wypoczęta i nie mam na nic siły. Nie mogę funkcjonować w takim stanie, każda codzienna czynność jest dla mnie wielkim wyzwaniem, z pracy też mnie to wyklucza.
Rezonans i tomgraf głowy, badanie eeg nic nie wykazały, nie mam tez cukrzycy, nadciśnienia,toksoplazmozy, hormony wszystkie ok, moroflogia, magnez, sod, potas też, rtg klatki, echo i ekg serca również nic nie wykazały.Przeszłam też leczenie psychiatryczne(bo jak nic nie ma w wynikach wysyłają do psychiatry)- nie pomogło. Czy ktoś miał coś podobnego lub może cokolwiek zasugerować. Będę wdzięczna za jakiekolwiek pomysły.