Dlaczego moje samopoczucie jest złe?

Witam, Mój problem zaczął się jesienią 2019 r., objawy depresji- nerwicy (z którą pierwszy raz walczyłem 2 lata wcześniej, po leku Cital poprawa po 2-3 miesiącach, więc leczenie odłożyłem). W sierpniu pojawiły się podobne objawy jak 2 lata wcześniej, czyli drażliwość, zawroty głowy, problemy z libido i erekcją, smutek, bezsenność, problemy z koncentracją, pamięcią. Wizyta u psychiatry i stwierdzenie nerwicy lękowej. Otrzymałem lek Trittico CR 150mg (2/3 tabletki przed snem). Dość często popijałem 2-3 piwa wieczorem, bo jedynie to mnie uspokajało i mogłem zasnąć. Jednak w grudniu pojawił się dodatkowo stan podgorączkowy przez około tydzień bez żadnych objawów. W styczniu podobna sytuacja. Od połowy lutego ten stan znowu powrócił i trwa do dziś. Od rana do około 20:00 temperatura wynosi (37-37,5). Po 20:00 temperatura wraca do normy. Ciągle towarzyszą mi zawroty głowy, jakbym był dosłownie pijany. Czasami boli mnie kark z lewej strony i później głowy, również z lewej strony szum-pisk w uchu. Końcem marca zacząłem się badać. Morfologia: Leukocyty: 5,4 tys/ul Erytrocyty: 5,44 mln/ul Hemoglobina: 16,6 d/dl Hematokryt: 48,3% MCV: 89 fl MCH: 30,5pg MCHC: 34,4g/dl Płytki krwi: 203 tys/ul Limfocyty: 26,7% Inne:(Eo, BAzo, Mono): 5,5 % Neutrofile: 67,8% Limfocyty: 1,4 tys/ul Inne:(Eo, BAzo, Mono): 0,3 tys/ul Neutrofile: 3,70 tys/ul RDW-CV: 13,4% PDW: 14,4 fl MPV: 11,3 fl P-LCR: 35% OB(C59): 4 Kreatynina (M37) - 0,98 eGFR >60 CRP- test ilościowy (I81)- 0,70 mg/l Glukoza (L43) 85,0 mg/dL W trakcie badań pojawiły się bóle żołądka, mdłości, zgaga, brak biegunek i oczywiście stan podgorączkowy. Przy wizycie prywatnej lekarz zaobserwował powiększone węzły chłonne z prawej strony brzucha i stwierdził, że może być to jakiś stan wirusowy. Wcześniej zleconą gastroskopię z podejrzeniem wrzodów otrzymałem u lekarza rodzinnego., Badanie się odbyło. Test ureazowy ujemny. Stan żołądka i przełyku bez zastrzeżeń oprócz błony śluzowej w okolicy odźwiernika (obrzęknięta, rozpulchniona)- stan z 10.03.2020. Z czasem dolegliwości żołądkowe ustały. Jednak stan podgorączkowy trwa nadal, występuje ogromna senność, zawroty głowy, zmniejszony apetyt, uczucie bycia pijanym. Kilka dni temu odłożyłem Trittico i nie popijam piwa. Sen jest prawidłowy, jestem spokojny w ciągu dnia. Nadal mam stan podgorączkowy i bardzo sporadyczny i lekki ból w prawym podżebrzu (jakby lekko ukuwało). Do tego ciągle błyszczące oczy. W związku z koronawirusem ciężko dalej się badać, a żyć jakoś trzeba. Po tych tygodniach stanów podgorączkowych brakuje mi siły i motywacji do czegokolwiek, czuję się nadal jak pijany, ciągle mi zimno i jestem wykończony. Będę wdzięczny za pomoc.
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty