Co może powodować nieprzyjemne uczucie korka w pochwie u osoby z częstymi infekcjami?
Witam, od pół roku borykam sie z nawracającymi infekcjami intymnymi. Brałam juz wiele leków doustnych i dopochwowych, jednak na nic sie to nie zdaje. Od 3 tygodniu odczuwam „cos” w pochwie, jest to uczucie bardzo nieprzyjemne i sprawia mi dyskomfort, ponadto utrudnia funkcjonowanie. Lekarz stwierdził infekcje, po czym przepisał leki (Gynalgin i Natamycyna), a gdy to nie pomogło, powiedział mi, ze mam przyzwyczaić sie do infekcji i lepiej ze mna nie bedzie, gdyż jestem przypadkiem ciężkim do wyleczenia i ot tak zalecił stosowanie probiotyków. Nie zrobił usg ani nie zalecił jakichkowiek badań. Myślałam, ze owe uczucie moze mieć związek z układem moczowym, jednak badanie moczu wyszło idealne, tak samo jak badanie krwi. Cytologia sprzed pół roku- grupa II, czystość pochwy sprzed 4 miesięcy- gr III, nieliczne pałeczki kwasu mlekowego. Dodam, ze mam nadzerke, jednak lekarz stwierdził, Że nic z nią sie nie robi. I tutaj kieruje pytanie, co moze powodować nieprzyjemne uczucie „korka” w pochwie i czy nawracające infekcje są tak beznadziejnym przypadkiem i są niemożliwe do wyleczenia? Ciężko pogodzić mi sie z tym, ze w wieku 20 lat lekarz wydał na mnie wyrok. Ponadto, jakie badania mogę wykonać, aby zdiagnozować przyczynę nawracających dolegliwości i jak wyleczyć to nieprzyjemne uczucie?