Co może znaczyć ten ciągły nieżyt nosa?
Dzień dobry. Od dłuższego okresu, właściwie od dziecka borykam się z chronicznym nieżytem nosa. Objawia się on kompletnym spuchnięciem śluzówki i zatkaniem dróg oddechowych (głównie w lewej dziurce). Nieraz już szukałem pomocy u specjalistów, miałem robione testy alergiczne (które nic nie wykazały), laryngolog wypisał mi Dasseltę ale nieżyt nie ustępuje ani trochę. U któregoś z kolei lekarza dostałem propozycję trwałego zwężenia naczyń krwionośnych elektrodą ale to jest właściwie obejście problemu, tym bardziej że w okresie zimowym problem przenosi się w głąb dróg oddechowych tj. do zatok i gardła. Używam kropli do nosa nieprzerwanie, w zasadzie codziennie od przeszło roku (odkąd miałem styczność z covidem w pracy). Poza tym jestem zdrowy ale pogłębiający się problem nie daje mi spokoju. No i ten dyskomfort... :(
Staram się dobrze wentylować pomieszczenie w którym przebywam, to nowe budownictwo nie ma tutaj problemu z wilgocią pleśnią ani roztoczami. Co mogę zrobić, żeby postawić krok do przodu?