Co może znaczyć ten problem z karkiem?

Witam mam problem z karkiem nie moge odwracać głowy do tyłu i góra dół najgorzej w nocy zaczęło się od bólu od łopatki lewej i przeszło na kark ból utrzymuje. Sie ponad miesiąc
MĘŻCZYZNA, 36 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam, przyczyn bólu karku może być kilka. Dotyka prawie każdego z nas od czasu do czasu i bywa spowodowany np. nieprawidłową pozycją podczas snu, przewianiem (np. przez klimatyzację w aucie, w sklepie czy w biurze). Czasami ból ten jest spowodowany np. naciągnięciem mięśni (które przez obecny tryb życia większości z nas są dosyć słabe) lub gwałtownym skrętem głowy w bok. Wówczas jest to stan przejściowy i zazwyczaj rozgrzewanie lub chłodzenie, ciepły prysznic lub delikatny masaż z użyciem olejków eterycznych wystarcza, by poczuć ulgę. Jeśli stan ten utrzymuje się długo lub notorycznie powraca, warto przyjrzeć się problemowi. W przypadku, gdy przyczyna jest poważniejsza – uraz lub zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego, dolegliwości samoistnie nie ustąpią, a nawet mogą się nasilać. Odsyłam do artykułu, w którym odnajdzie Pan informacje na temat możliwych przyczyn bólu oraz ewentualnego leczenia: https://portal.abczdrowie.pl/bol-szyi-przyczyny-masaz-rehabilitacja-leczenie oraz https://portal.abczdrowie.pl/bole-karku. Poza wspomnianą w artykule rehabilitacją, można do planu dnia włączyć ćwiczenia odciążające kręgosłup szyjny i poprawiające stan mięśni karku. Zestawy ćwiczeń odnajdzie Pan tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/cwiczenia-na-bol-karku, a także tu: https://portal.abczdrowie.pl/jak-poradzic-sobie-z-bolem-karku-i-szyi. W rzadkich przypadkach przyczyny są dużo poważniejsze, o czym piszemy w tym artykule: https://portal.abczdrowie.pl/nietypowe-przyczyny-sztywnosci-karku.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to kiedyś minie?

Witam! Mam 28 lat i prawie od zawsze mam ze sobą problemy. Ciągle pojawia się strach, boję się panicznie ciemności, nie potrafię spoglądać na siebie w lustrze, nie mogę się zakochać. Nie wiem, gdzie pojawia się problem. Mam wyższe wykształcenie, świetną pracę w dużej korporacji, a prawie każdy dzień jest dla mnie torturą, brak u mnie uśmiechu, a w zamian za to pojawiają się łzy i brak akceptacji swojej osoby. Jestem wielkim introwertykiem, dlatego nie rozmawiam z nikim na swoje tematy, i z pewnością nigdy nie udam się na rozmowę ze specjalistą, rozmowa o samej sobie i swoich demonach jest ponad moje siły. Brakuje mi czasami wiary w siebie i staje się to uciążliwe w kontaktach z drugim człowiekiem. W pracy jestem skupiona tylko na sobie i nie potrafię mieć przyjaciół. Proszę Was o pomoc, może jakieś tabletki, które sprawią, że zacznę spoglądać inaczej na świat, a każdy dzień będzie zawierał więcej słońca niż ponurych chmur.

28 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Szanowna Pani!

Nawet gdyby istniały cud-tabletki, ich użycie również wymagałoby wizyty u specjalisty, który mógłby je przepisać w odpowiedzi na postawioną wcześniej diagnozę. Problem jest złożony - aby go odkryć, należy mu się bliżej przyjrzeć. Do tego niezbędna jest rozmowa z osobą, która może Pani pomóc, a więc psychologiem lub lekarzem psychiatrą.

Żadne leki niestety takiej konsultacji nie zastąpią, zwłaszcza że problem wydaje się mieć podłoże psychologiczne. Farmakologia nie pomoże Pani zaakceptować siebie, polubić, otworzyć się na relację z innymi. Pani próbuje uciec od siebie, od zgłębienia tego problemu, a to często prowadzi właśnie do wymienionych przez Panią objawów. Do demonizowania siebie i trudności, których przyczyna leży prawdopodobnie gdzieś w przeszłości, w relacjach z bliskimi.

Może jednak warto odważyć się na wizytę u psychologa, na podjęcie psychoterapii? Podjęcie takiej decyzji jest trudne, wymaga przełamania się, ale po kilku spotkaniach powinna Pani nabrać zaufania do terapeuty i zacząć dostrzegać pierwsze efekty podjętej terapii. Serdecznie do tego namawiam. Osobiście proponowałabym psychoterapię w nurcie psychodynamicznym bądź Gestalt.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy on będzie jeszcze kiedyś normalny?

Mam pytanie: mój kolega ma 17 lat, od kiedy zączał grać w grę pt. "Tibia" stał się tępy, nie da rady się z nim dogadać. Cały czas patrzy w telefon i pisze smsy z Tibijczykami z innych miast i swoją dziewczyną Kamilą. Jak z nim rozmawiamy chłopak nic nie rozumie, kolega coś mówi, a ten o czymś innym.

Mama go już chyba 10 razy z domu wyrzuciła. Jak się śmiejemy z wiosek on staje się obrońcą. Często bije o wiele słabszych kolegów. Dziewczyna chciała z nim uprawiać seks, ale on powiedział, że jeszcze za szybko. Nie poznaje go, on taki nie był - normalny chłopak odpowiedziałby zupełnie co innego. Co mogę jeszcze powiedzieć - chłopak jest szczupły i się z niego śmiejemy, że jest jak wykałaczka.

Jak ćwiczył na siłowni brał jakieś doppingi. Jeszcze jak się spali jakimś dopalaczem mówi, że zdradzi dziewczynę i gada sam do siebie, a my wszyscy wiemy że mu nie staje po sterydach i chce nas bić. Jest zapewne uzależniony od telefonu i chyba od tej gry. Dawniej naprawdę był jak my. Gra jeszcze w inne gry. Kiedy się ma bić to mówi, że ma +20% adrenaliny, a jak przegra to że -10% respectu.

On chyba myśli, że życie jest grą. Panienka bardzo nim manipuluje. Może to wygląda jak naśmiewanie się z niego, ale my naprawdę chcemy mu pomóc - co to może być? Czy będzie normalny? Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję.

MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Witam!

Zachowanie Twojego kolegi jest odbiegające od normy. Dobrze, że ma kolegów, którzy interesują się jego stanem. Od gry komputerowej można faktycznie się uzależnić i przeżywa się wtedy podobne problemy jak przy nadużywaniu alkoholu czy hazardzie. Warto, żeby zrozumiał swój problem i postarał się nad nim pracować.

Postarajcie się pokazywać mu różnice między grą a rzeczywistością. Może wtedy będzie mógł zrozumieć, że ma poważne problemy i będzie chciał coś zmienić. Powinien zasięgnąć porady lekarza psychiatry lub psychologa i zacząć pracę nad poprawą swojego stanu psychicznego. Ciągłe życie w wirtualnym świecie może zdegradować jego psychikę i zniszczyć mu życie. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty