Co oznacza kaszel i wysypka na skórze?
Witam,
dręczy mnie pewna rzecz. Otóż od dłuższego czasu kaszlałam, miałam objawy typowego przeziębienia, grypy, ale nic z tym nie robiłam, aż do momentu kiedy kaszel się nasilił i udałam się do lekarza rodzinnego, który wypisał mi antybiotyk. Przyjmowałam go, nie pomagał, było gorzej, odstawiłam. Następnie po dwóch dniach poszłam znowu do lekarza, otrzymałam kolejny. I po tym leku wystąpiła wysypka na całym ciele. Dodam, że przyjmowałam w międzyczasie jeszcze wiele innych leków, przypisanych od lekarza. Można powiedzieć, że był to miks leków. Ponadto nie dałam rady jeść po tygodniu od pierwszego antybiotyku, piekło w jamie ustnej, były to jakby afty (trwało tydzień, później odpuściło). Teraz jestem już tydzień po hospitalizacji i czasami jeszcze cofa się wspomniana wysypka na moim ciele, ale po krótkiej chwili znika. Lekarz ustalił, że była to osutka polekowa (głównie po antybiotykach, ale też wielu przyjętych leków).
Zaciekawiona sprawdziłam, czy to normalne, aby wysypka jeszcze powracała (była leczona m.in. hydrokortyzonem) i natknęłam się na praktycznie identyczne objawy zakażeniem wirusem HIV (wcześniejsze przeziębienie/grypa, wysypka, afty, zmęczenie). I tutaj moje pytanie: czy jest to możliwe, że jestem zarażona tym wirusem, mimo że nigdy nie miałam kontaktów seksualnych z drugą osobą? Jak można wyjaśnić te identyczne objawy?
