Co oznaczają bóle podbrzusza i przyspieszone tętno?
Dzień dobry.
Jestem 26-letnią kobietą, od kilku lat niepokoi mnie kilka dolegliwości.
Po pierwsze przyspieszona akcja serca: tętno spoczynkowe waha się w granicach 75-90 bpm, po umiarkowanym wysiłku fizycznym i w sytuacjach stresowych wzrasta do ~120 bpm.
Po drugie ból z prawej i lewej strony podbrzusza, blisko kości biodrowych, z prawej strony promieniujący raz w stronę pachwiny, raz w stronę części lędźwiowej kręgosłupa. Podłoże ginekologiczne zostało przez lekarza wykluczone.
Te dwa objawy utrzymują się praktycznie cały czas.
Ponadto często miewam umiarkowanie silne bóle głowy, czasem ból z prawej strony twarzy. Ostatni rok był dla mnie bardzo stresujący. Zauważyłam nasilenie powyższych objawów, a w ciągu ostatniego miesiąca pojawiły się:
- zmiana czucia po prawej stronie podbrzusza (nie potrafię tego dokładnie opisać; jakby materiał ubrań "przyklejał" się do skóry), trwa to kilka sekund
- krótko trwające (do kilku minut) kłujące lub kurczowe bóle w całej klatce piersiowej, przeponie, szyi (w okolicy węzłów chłonnych), rzadziej w piersiach i mięśniach,
- intensywny, całonocny ból nadgarstków - raz
- palpitacje serca, wrażenie nierównomiernego rytmu, czasem też duszności
- ból w okolicy krzyżowej
- rozdrażnienie, niemożność koncentracji, problemy ze snem, mocno obniżony nastrój.
Morfologia, jonogram, OB, CPR i badanie ogólne moczu w normie.
Dodatkowe informacje:
- w rodzinie częste są przypadłości kardiologiczne, dwoje dziadków i ciocia przeszło zawał serca
- dwa lata temu po ukąszeniu kleszcza wystąpił rumień, zapisano mi bodajże Unidox na 5 dni
- cztery miesiące temu przeszłam dość paskudną grypę
- palę paczkę do dwóch tygodniowo.
Proszę o informację, do jakiego specjalisty należałoby się wybrać, oraz jakie schorzenie sugerują te objawy.
Dziękuję.