Co oznaczają takie wyniki badań przy niedoczynności tarczycy?

Choruję na niedoczynność tarczycy, wczoraj robiłam badania kontrolne. Poniżej zamieszczę ich wyniki. Cały czas biorę Letrox 50. Codziennie. Ani razu nie zdarzyło mi się zapomnieć o tabletce. Dwa tygodnie temu siedziałam w pracy i nagle poczułam ogromne uderzenie gorąca. Zaczęłam zastanawiać się, co jest nie tak. Czułam, że serce zaczyna mi kołatać, a ja nie mogę sobie poradzić. Zaczęło kręcić mi się w głowie, nie mogłam się uspokoić. Przyjechał po mnie chłopak i pojechałam do lekarza. Pani doktor stwierdziła, że to atak paniki, zrobiła mi EKG, zmierzyła ciśnienie - wszystko było w normie. Wróciłam do domu, ale cały czas czułam się roztrzęsiona. To był naprawdę okropny stan. W międzyczasie byłam na konsultacji u neurologa po tomografii komputerowej. Również tutaj nie wykryto żadnych zmian, a pani doktor także powiedziała, że to ataki paniki. Przepisała mi magnez i melisę, które nic nie dają. Wcześniej chodziłam też do psychologa, ale stwierdziłyśmy, że nie ma u mnie żadnych zaburzeń tylko właśnie te sprawy lękowe, nad którymi muszę pracować sama. Miałam wykonywać xwixzenia relaksacyjne, ale... one też mi nic nie pomagają. Dzisiaj ponownie siedziałam w pracy. Znowu poczułam uderzenie gorąca. Nie mogłam sobie z niczym poradzić. "Znowu atak" - pomyślałam i zadzwoniłam po chłopaka, żeby mnie odebrał. Pojechaliśmy do domu i tu się wszystko zaczęło. Po raz kolejny nie wiedziałam, co się ze mną dzieje, miałam wrażenie, że umieram, chociaż z drugiej strony wiedziałam, że nic takiego mi się nie stanie. Na szczęście, mój partner nie panikuje i stara się mnie uspokoić, ale to naprawdę długotrwały proces. Dopiero po około dwóch godzinach czuję, że to wszystko złe przeszło i mogę normalnie funkcjonować. Jednak cały czas jest to poczucie, że stanie mi się to znowu. Od kilku dni słyszę szumy w prawym uchu, w dodatku czuję, że jest zatkane i słabiej na nie słyszę. Nie boli. Dodatkowo, czuję gorzki posmak w ustach. Sama nie wiem czy to po ataku paniki, czy są one wywołane niedoczynnością tarczycy. Bardzo słabo sypiam. Kilka razy w nocy się budzę, przewracam się z boku na bok, nie mogę sobie z tym poradzić. Są dni, kiedy kładę się spać o 21 i wstaję o 8 rano kompletnie zmęczona. Jakbym w ogóle nie zmrużyła oka. Codziennie rano budzę się z delikatnymi mdłościami, które później w ciągu dnia się nasilają. Po jakimś czasie ustają, ale zaczynają się znowu. Nie mam stresującego życia. Mam dobrą pracę, która jeszcze parę lat temu była moim marzeniem. Mam kochającą rodzinę i chłopaka, który mimo takich sytuacji - nadal mnie nie zostawił. Boję się jednak, że cierpliwość zarówno moja, jak i każdej otaczających mnie osób, może się skończyć. Nie wiem, czy przy niedoczynności tarczycy takie ataki się nasilają? Czy z tym wiążą się też problemy z zatkanym uchem i szumami usznymi? Pisząc to, czuję, że się uspokoiłam i czuję, że znajdę tu kogoś, kto powie mi, czy to wszystko co się dzieje z moim organizmem może być wywołane tym, że moje leczenie niedoczynności tarczycy faktycznie nie przebiega tak, jak powinno. Dodam jeszcze, że na niedoczynność tarczycy leczę się od 2 lat. To naprawdę bardzo irytujące, bo mimo 23 lat, wiem, że wiele rzeczy przez to ucieka mi przez palce. Lekarze powtarzają, że jestem zdrowa. Morfologia krwi też. Tomografia komputerowa głowy - też. Może więc problem faktycznie tkwi w niedoczynności tarczycy i to na tym muszę się skupić, a nie szukać sobie innych chorób. Oszaleję. Dodatkowo, jestem obecnie przed miesiączką. Czy to możliwe, żeby to wszystko nasilało się tuż przed nią? FT3: 2,64 (normy: 2,00-4,40) FT4: 1,22 (normy: 0,93-1,70) TSH: 2,270 Zaniżone eozynofile: 0,90 (normy: 1,0-6,0) Zaniżone MPV: 9,30 (normy: 9,4-12,5) Zawyżone MCV: 96,00 (normy: 79-95) Zawyżone PDW: 16,30 (normy: 9,8-16,3)
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty