Co oznaczają zaburzenia wchłaniania żelaza?
Od roku borykam się z anemią z niedoboru zelaza. Przyjmuję na zmianę Surobifer Durules i Tardyferon - na czczo rano 2 tabletki. Skutek - paskudne zaparcia ( do 4-5 dni) i bol brzucha Rok temu w szpitalu miałam wykonaną gastroskopię - grzybica przełyku ( przeleczona tabletkami Fluconazole)i zapalenie błony śluzowej żołądka, kolonoskopię - usuniety polip, USG brzucha - ok Ginekologicznie ok, nie mam jakichś długich czy obfitych miesiączek ( 4-5 dni) - profilaktycznie wykonano abrazję - endometrium w fazie sekrecji; krzywa wchłaniania ok. Po przeleczeniu grzybicy i kroplówkach z żelaza przez kilka miesięcy było lepiej Hemoglobina podniosla się nawet do 10,2 . A teraz znowu zaczęła spadać w ciągu 2 miesięcy. W chwili obecnej Leukocyty 8,8 (N); Erytocyty 4,18 ( N). Hemoglobina 8,3 (L), Hematokryt 28(L), MCV 68 (L) MCHC29,1(L) płytki 443 (H)RDWSD42 (N)RDW-CW17,4 (H)PDW 11 (H), MPV 10,6 , P-LCTR 29,6 (N)PCT 0,5 (H), Neutrofile, Eozynofile, Bazofile, Limfocyty, Monocyty - ok. Ferrytyna 2,5; żelazo 13; Czuję się coraz gorzej, puls jak wstane z lóżka oscyluje pomiedzy 120 a 140, w spoczynku dłużym ok 90 - 100. Odżywiam się produktami bogatymi w żelazo ( duzo czerwonego mięsa i mięsa w ogóle, wątróbka, kaszanka , warzywa zielone - brokuł, brukselka, szpinak. Kawy nie piję, herbatę odstawiłam. Co jeszcze powinnam zrobić, żeby poprawić swoje wyniki? Jakie badania powinnam zrobic? Jest to dla mnie wszystko uciazliwe, bo jestem ciagle slaba, kręi mi sie w głowie, serce szaleje ( pomijam aspekt włosy, paznokcie i skóra - bo to nie jest najważniejsze). Ginekolodzy mówią, że nie jestem ich, gastrolodzy tez, hematolog jak do niego poszłam z wynikami powiedział, że leczy białaczki, chłoniaki i inne choroby i że nie jestem hematologiczna a to jest niedokrwistość z niedoboru żelaza. Co powinnam zronic, żeby sobie pomóc