Co powinnam zrobić z tym problemem przy stosunku?
Dzień dobry,
mam problem w temacie współżycia z obecnym partnerem a w sumie z jego brakiem. Jeśli chodzi o mnie wiem co na mnie działa, zaspokoja i mam jasne granice między tym co lubię a czego nie toleruję. Wiem też, że mój partner chce wspólnego seksu. Problem w tym, że mamy dwie próby za sobą i obie nieudane, zauważyłam też, że mniej lub bardziej świadomie nie dopuszczam do kolejnego zbliżenia, boję się że rezultat będzie ten sam przez co i ja się zablokuję. Wszystko idzie dobrze do momentu "wejscia "wejścia we mnie", dalej wygląda to dokładnie tak: wchodzi - dociska się całym ciężarem - zostaje w tej pozycji nieruchomo koło min i wychodzi. Próbowałam rozmowy, dotrzeć do sedna oraz przejąć inicjatywę, nic nie działa a ja staję się coraz mniej czuła mimo, że lubię seks, spada również moja samoocena oraz pewność siebie i nie mam pomysłu na rozwiązanie problemu, a ten niestety narasta. Co powinnam zrobić w tej sytuacji?