Co robić po silnym bólu w lewym pośladku?
Witam dokładnie trzeciego lutego tego roku odwiedzając sklepy charytatywne w Wielkiej Brytanii doznałem silnego bólu w lewym pośladku oraz pojawił szum w uchu oraz biało przed oczami. Po powrocie do domu zamiast odpoczywać pomyślałem że może rozgrzeje mięśnie i się rozciagne. Zrobiłem kilka pompek , przysiadów wymachów nogami itd. Po trzech dniach zauważylem że jestem bardzo osłabiony bolał mnie pośladek, kolana, uda i łydki wraz z bólem w klatce piersiowej i szyi i karku. W UK mój lekarz rodzinny kazał mi odpoczywać i brać paracetamol ich troska o pacjenta jest zerowa jeszcze się z taką ignorancją się w życiu nie spotkałem mimo że bardzo dobrze mówię po angielsku. Przez brak uzyskania pomocy zacząłem sam na własną rękę szukać w internecie informacji badać swoje ciało obserwować od jednego bólu do kolejnej choroby itd od lekarza rodzinnego na pogotowie i do szpitala. Kilkukrotnie robione badanie krwi , moczu , EKG serca wcześniej Hydroxyzyna doraźnie 10mg na noc wszystkie badania w UK bardzo dobre , opinia ostatniego lekarza somatyczne objawy nerwicowe. Szesnastego marca przeszedłem załamanie nerwowe w pracy ponieważ dolegliwości bólowe nie dawały mi spokoju oraz brak uzyskania pomocy opiece zdrowotnej. Przepisano mi Sertraline i Diazepam, pierwszą tabletkę zażyłem tego samego dnia oraz diazepam. Miałem koszmary i uczucie wirowania w glowie do tego nie mogłem spac i zaprzestałem ich brania. Postanowiłem że wracam do Polski i spróbuję się tutaj leczyc. Cały czas mam uścisk z tyłu głowy karku szumy w obu uszach jakby były zablokowane i bolą mnie barki ramiona nadgarstki chodzę jak pijany nie mogę się na niczym skupić oraz mam pustkę w glowie wszystko mnie drażni i wydaje się być głośniejsze niż normalnie mimo uczucia zatkanych uszu. Zrobiłem ekg , krew , tarczycę , prześwietlenie kręgosłupa szyjnego , lędźwiowego oraz obu kolan i nic nie wykazały przepisano mi Pramolan który mi trochę pomogl. Ortopeda poprosił o rezonans magnetyczny lędźwiowego i wykazało drobna dyskopatię która nadaje sie na rehabilitację która podejmę od poniedziałku. Tylko najgorsze jest to że mam mimo brania leków napady leków , szumy w uszach uczucie zatkanych uszu , czasem mi tak zatyka w klatce piersiowej i nagle szum w obu uszach i pisk i uczucie jakbym miał pasc. Robione milion razy ciśnienie krwi 120 na 70 puls od 70 do 95 czasem. Już nie wiem co mam zrobić żeby czuć się lepiej bo pomimo tych bóli nóg w UK nie miałem tych zatkanych uszu i uczucia pustki w głowie i takiego dziwnego leku on przychodzi nagle tak samo zdarza mi się jak np usiądę na chwilę przed telewizorem i pomyśle sobie o czymś to zapominam żeby oddychać i nagle mnie łapie w klatce i pisk w uszach.Bylem już u lekarzy pierwszego kontaktu , u psychiatry u ortopedy i u okulisty nawet żeby wykluczyć inne choroby i nic a czuję się jakbym nie był sobą jakbym stracił chęć życia a mam trzydzieści dwa lata i mam plany na przyszłość , mam dobra pracę oraz place i moja praca nie jest stresująca ani zycie. Nie mam żony ani dzieci ani żadnych problemów to się stało tak nagle to wszystko nie wiem nie potrafię się z tego otrząsnąć. Jak tylko chce się teraz za coś zabrać albo coś mnie zaboli to się poddaje bo się boje ze cos mi się stanie albo pogorszy mi się. Dziękuję wszystkim którzy to przeczytali , przepraszam że tak chaotycznie napisane ale prawdziwie. Proszę o poradę z góry dziękuję.Krystian