Witam,
dalsze leczenie wskazane W Poradni Zdrowia Psychicznego i ewentualna ponowna hospitalizacja.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry!
Zachęcam Panią do zgłoszenia się na konsultację do lekarza psychiatry, ewentualnie do ponownego zgłoszenia się do szpitala psychiatrycznego. Nie mam informacji o okolicznościach, w jakich została Pani wypisana ze szpitala, ani o trudnościach, z powodu których była Pani leczona, rozumiem jednak, że wciąż może Pani potrzebować opieki ze strony psychiatry.
Warto również, aby pomyślała Pani o skorzystaniu z pomocy psychoterapeutycznej. Połączenie leczenia psychiatrycznego z psychoterapią wspomaga proces zdrowienia i przynosi dużo lepsze efekty niż korzystanie wyłącznie z farmakoterapii.
Pozdrawiam,
Daniel Lipka
psycholog, psychoterapeuta
https://www.psychoterapiakompas.pl
https://www.psychoterapiakompas.pl/blog
Witam Panią serdecznie, z treści Pani "zapytania" oraz przepisanych Pani leków wnioskuję, że cierpi Pani na depresję i zareagowała Pani depresyjno-lękowo na rozłąkę ze szpitalem; to dość częsta reakcja pacjentów depresyjnych w sytuacji rozłąki (np. ze szpitalem). Prawdopodobnie w przeszłości doświadczyła Pani straty (realnej, bądź na poziomie emocjonalnym/subiektywnym) bardzo ważnej dla Pani osoby; osoby, do której Pani się przywiązała. Ponieważ to doświadczenie nie uległo "przepracowaniu" (np. nie miała Pani z kim o tym porozmawiać i odreagować w zw. ze stratą emocji), wspomnienie o nim powraca w każdej sytuacji, która przypomina zdarzenie z przeszłości. Jeśli nie omówi Pani tego na psychoterapii, podobne odczucia/reakcje będą wracać za każdym razem, gdy będzie musiała Pani się rozstać z ważną dla Pani osobą/instytucją/szpitalem/lekarzem/terapeutą/grupą terapeutyczną itp. Jeśli chce Pani uwolnić się na trwałe od depresji, bardzo proszę zapisać się na długoterminową psychoterapię; najlepiej psychodynamiczną lub psychoanalityczną. W trakcie terapii będzie Pani mogła dotrzeć do przyczyny Pani depresji/reakcji depresyjnych i zmienić swoje nawyki w reagowaniu emocjonalnym na stratę. Niestety, same leki depresyjne/leczenie psychiatryczne nie zagwarantują, że wyleczy się Pani z "depresji". Leczenie farmakologiczne/psychiatryczne to leczenie polegające na łagodzeniu objawów, a nie eliminowaniu objawów. Jeśli chce Pani uwolnić się od depresji, proszę zapisać się na sesje psychoterapii. Prawdopodobnie szpital, w którym Pani leczyła się oferował wyłącznie leczenie farmakologiczne, a psychoterapeutycznego nie uwzględniał. Jeśli nikt z lekarzy prowadzących nie zasugerował Pani psychoterapii, to proszę się teraz zapisać na nią. To jest jedyna możliwość uwolnieni się od tej choroby (chyba, że miała charakter endogenny (biologiczny), a nie reaktywny (na skutek jakichś przykrych doświadczeń w przeszłości); wówczas niezbędnym jest łączenia leczenia farmakologicznego z leczeniem, opartym na rozmowie). Pozdrawiam
Witam Panią serdecznie, z treści Pani "zapytania" oraz przepisanych Pani leków wnioskuję, że cierpi Pani na depresję i zareagowała Pani depresyjno-lękowo na rozłąkę ze szpitalem; to dość częsta reakcja pacjentów depresyjnych w sytuacji rozłąki (np. ze szpitalem). Prawdopodobnie w przeszłości doświadczyła Pani straty (realnej, bądź na poziomie emocjonalnym/subiektywnym) bardzo ważnej dla Pani osoby; osoby, do której Pani się przywiązała. Ponieważ to doświadczenie nie uległo "przepracowaniu" (np. nie miała Pani z kim o tym porozmawiać i odreagować emocji w zw. ze stratą), wspomnienie o nim powraca w każdej sytuacji, która przypomina zdarzenie z przeszłości. Jeśli nie omówi Pani tego na psychoterapii, podobne odczucia/reakcje będą wracać za każdym razem, gdy będzie musiała Pani się rozstać z ważną dla Pani osobą/instytucją/szpitalem/lekarzem/terapeutą/grupą terapeutyczną itp. Jeśli chce Pani uwolnić się na trwałe od depresji, bardzo proszę zapisać się na długoterminową psychoterapię; najlepiej psychodynamiczną lub psychoanalityczną. W trakcie terapii będzie Pani mogła dotrzeć do przyczyny Pani depresji/reakcji depresyjnych i zmienić swoje nawyki w reagowaniu emocjonalnym na stratę. Niestety, same leki depresyjne/leczenie psychiatryczne nie zagwarantują, że wyleczy się Pani z "depresji". Leczenie farmakologiczne/psychiatryczne to leczenie polegające na łagodzeniu objawów, a nie eliminowaniu objawów. Jeśli chce Pani uwolnić się od depresji, proszę zapisać się na sesje psychoterapii. Prawdopodobnie szpital, w którym Pani leczyła się oferował wyłącznie leczenie farmakologiczne, a psychoterapeutycznego nie uwzględniał. Jeśli nikt z lekarzy prowadzących nie zasugerował Pani psychoterapii, to proszę się teraz zapisać na nią. To jest jedyna możliwość uwolnieni się od tej choroby (chyba, że miała charakter endogenny (biologiczny), a nie reaktywny (na skutek jakichś przykrych doświadczeń w przeszłości); wówczas niezbędnym jest łączenia leczenia farmakologicznego z leczeniem, opartym na rozmowie). Pozdrawiam
Droga Pani,
Objawy, o których Pani pisze są poważne i nie należy ich lekceważyć. Została Pani wypisana ze szpitala, a otrzymane leki nie działają. Proszę niezwłocznie zgłosić się do psychiatry i opowiedzieć o tym, co się dzieje. Zaznaczam również, że w przypadku przyjmowania leków, ważne jest łączenie tego z psychoterapią (tutaj będzie miała Pani okazję pracować ze swoimi emocjami, reakcjami i myślami).
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Napady depresji i myśli samobójcze u 46-latki – odpowiada mgr Katarzyna Binder
- Jak leczyć myśli samobójcze i obniżony nastrój? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Próby samobójcze a leczenie w szpitalu psychiatrycznym – odpowiada Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
- Jak pomóc osobie z myślami samobójczymi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak leczyć napady agresji i płaczu bez powodu? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Postępująca depresja i myśli samobójcze – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak poradzić sobie z codziennym płaczem? – odpowiada Mgr Oliwia Mazelewska-Sokołowska
- Jak poradzić sobie z tymi myślami samobójczymi? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Elektrowstrząsy przy długoletniej depresji – odpowiada Mgr Joanna Krysiak
- Myśli samobójcze po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska