Co sądzić o takim zachowaniu dziecka?

Witam, moja córka 22 sierpnia kończy dwa latka. Rozwija się nadwyraz prawidłowo, w tej chwili dużo mówi, niepokoji mnie jedno zachowanie, aczkolwiek kiedy widzi dziecko (najlepiej w podobnym wieku) od razu staje się jej głównym obiektem zainteresowania. Podchodzi i chce tulić to dziecko, woła je, zabawa już wtedy się nie liczy tylko podążanie za dzieckiem żeby go chociaż dotknąć a najlepiej ściskać. Kiedy chce ją zabrać zaczyna płakać że chce do dzidzi. Kiedy ma kontakt z wieksza grupą dzieci czesto jest zastydzona, potrafi bawić sie wtedy z jednoskami choc zdarzy sie jej kogos przytulic. Staralam sie zeby od malutkiego miala kontakty z dziecmi i w domu czulosci jej nie brakuje. Staram sie jej mowic ze tak nie wolno, jest wtedy troszke zawstydzona ale potem znow jest to samo. Starszych dzieci (tak powyzej 7-8 lat) nie zaczepia. A gdy jest w sali zabaw i przyjda male dzieci zabawa sie dla niej nie liczy tylko tulenie i sciskanie dzieci. To zachowanie trwa juz kilka miesiecy. Kornela bardzo lubi dzieci. Nie wiem co o tym zachowaniu sadzic. Poza tym nie zauwazam nic niepokojacego. Prosze o rade
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Fakty o zdrowiu - Oburęczne dzieci bardziej nadpobudliwe?

Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
73 poziom zaufania

Dzień Dobry!

Nie ma potrzeby martwienia się na zapas chociaż my rodzice tak już mamy...Prawdopodobnie córka jest złakniona kontaktu z dziećmi w swoim wieku i stąd ta nadmierna eskalacja czułości. Jednak wiemy, że nie noże tak reagować gdyż nie każdemu to się spodoba. Poza tym człowiek ma swoją przestrzeń osobistą, której nie należy naruszać i dziecko musi być tego uczone. Trzeba tłumaczyć ale należy robić to konsekwentnie. Nie może być tak, że raz reaguje się a raz nie. Trzeba robić to za każdym razem i być cierpliwym. Mówić do dziecka, że trzeba zawsze zapytać czy możesz kogoś przytulić czy dotknąć. I najważniejsze dawać przykład bo dzieci uczą się obserwując dorosłych.

Jeśli coś nadal będzie wzbudzało niepokój zawsze warto wybrać się do psychologa.

Pozdrawiam Agata Majda

w razie pytań zapraszam

www.pracowniaterapeutyczna.eu

agatamajda@icloud.com

0
Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Dzień dobry,

zachowanie córki wydaje się typowe dla jej wieku, proszę zaobserwować, czy tylko Pani pociecha tak reaguje na inne maluchy. Może się okazać, że inne dwulatki także mają podobna potrzebę doświadczania świata, a zwłaszcza bliskości osób, które są podobne wzrostem i urokiem. Typowe dla dwulatków jest to, że zachowują się czasem tak, jakby chciały zachłannie wszystkiego doświadczyć od razu. W proces poznawania angażują bardzo dużo dziecięcej ekspresji, nie mając przy tym żadnych granic.

Żywiołowość dwulatków świadczy o ich prawidłowym rozwoju. Bardziej powinno niepokoić, kiedy dwuletnie dziecko, byłoby ospałe i apatyczne. Maluchy potrzebują norm i drogowskazów moralnych, by mieć poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Zatem to, co Pani robi: czujna obserwacja i cierpliwe tłumaczenie, wskazywanie granic stwarza córce przyjazną przestrzeń do poznawania świata. Poniżej linki do artykułów, które mogą być pomocne.

https://portal.abczdrowie.pl/dziecko-2-lata

https://parenting.pl/relacje-z-rowiesnikami

https://parenting.pl/nerwowy-dwulatek

Jeśli jednak Pani niepokój będzie się utrzymywał, warto dla komfortu psychicznego skonsultować swoje wątpliwości z psychologiem dziecięcym.Takie spotkanie na pewno pomoże Pani bardziej zrozumieć zachowanie córki. Tu przydatny może się okazać poniższy artykuł:

https://portal.abczdrowie.pl/kiedy-z-dzieckiem-pojsc-do-psychologa

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty