Co zrobić w przypadku problemów skórnych przy dużej otyłości?
Mam 31 lat jestem otyla.. ale nie tak normalnie.. :( mam problem z tkanka mięśniową, wszedzie jej pełno, plus tłuszcz, wiąże 146 kg przy 167 cm wzrostu, problemy z wagą byly od hmm "zawsze" ale panowałam nad tym do ciąży.. gdy mialam 16 lat zaszlam w ciążę przytylam wtedy 40 kg, zaraz ktos powie "bo zarlas, bo zresz jak swinia.. etc..." zgadza sie, jadlam, ale nie wiecej niz przeciętny człowiek.. piłam dużo soków witaminowych i wody. Mimo 36 godzin porodu nie dalam rady sama urodzić dziecka, ponieważ "szyjka macicy jest zbyt mocno umięśniona i nie zagładzi sie do porodu". Miałam dwie cesarki. Teraz prócz spasionego brzucha.. mam straszne problemy ze skórą twarzy, mam liczne "piepszyki" mimo tego stosuje rozne preparaty nawilżające..wyglądające, natluszajace.. a skura na twarzy swedzi, piecze, czasem aż robią sie rany.. mam problem z wagą, mimo, że pracuje ciezko fizycznie, jak schudne 3 kg to zaraz tyje 6, ale problem ze skora doskwiera mi coraz bardziej.. :(