Czarne myślenie

Witam. Mam 18 lat i życie zabija mi pesymizm. Przeszkadza mi normalnie myśleć. Teraz podstawowym problemem jest matura, której jestem przekonana, że nie zdam. Próbowałam robić jakieś zadania czy coś, żeby już zacząć się przygotowywać, ale skończyło się na tym, że praktycznie całą noc przepłakałam. Czuję się dużo głupsza od innych, nie mam na nic chęci, a wszystkie próby zrobienia czegokolwiek kwituję "na pewno mi się nie uda". Jestem bardzo płaczliwa i wrażliwa, do tego jestem niesamowicie ambitna. Niepowodzenie uwalnia we mnie takie emocje, nad którymi nie potrafię zapanować. Na przykład nie mogę się powstrzymać od płaczu, poobgryzania paznokci do krwi, a do tego jestem niesamowicie agresywna i mówię rzeczy, których tak naprawdę nie mam na myśli, a sprawiają przykrość. Nie mogę się jakoś naturalnie "wyżyć", bo np. w klasie nie ma do tego sposobności. Do tego dodam, że mam okropnie niską samoocenę. Nigdy nie miałam chłopaka, jestem otyła (stwierdzenie lekarza) i raczej nielubiana. Oczywiście mam 2 przyjaciółki i kochającą rodzinę, ale oni nie są w ogóle dla mnie oparciem. W ogóle już nie chcą słuchać o moich problemach. Jestem przekonana, że nic dobrego mnie w życiu nie czeka. Często myślę o śmierci, ale nie o samobójstwie, tylko o tym, że jak już odejdę, to nie zostanie nikt, kto by za mną płakał albo o mnie pamiętał. Dodam tylko, że jakakolwiek konsultacja lekarska nie wchodzi w grę. Nie chodzi o to, żebym nie chciała, tylko, no nie okłamujmy się, żyję na wsi i społeczność jest tutaj bardzo zamknięta, a każdy, kto chodzi do psychologa jest po cichu wytykany palcami, a tego to już bym nie zniosła. Również moja rodzina na pewno zbagatelizowałaby, gdybym powiedziała, że chcę zasięgnąć opinii specjalisty. Bardzo proszę o pomoc.

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Opisane przez Panią objawy mogą świadczyć o zaburzeniach depresyjnych. Smutek, problemy z koncentracją, labilność emocjonalna, niska samoocena, myśli rezygnacyjne - to jedne z częstszych objawów zaburzeń depresyjnych. Dodatkowo całą sytuację wikła stres związany z maturą oraz cechy Pani osobowości związane z niską samooceną i jednocześnie nadmiernym perfekcjonizmem. W tej sytuacji ważna byłaby ocena hormonów tarczycy w celu wykluczenia ew. niedoczynności. Mimo wszystko namawiam również Panią do wizyty u psychologa czy też psychiatry. Nawet jednorazowa wizyta pozwala często na rozeznanie problemu i wdrożenie właściwego postępowania.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty