Czy białe plamki na penisie są przejawem kłykcin, czy może raka prącia?
Szanowna/y Pani/e. Kilka dni temu byłem na wizycie u proktologa w związku z krwawieniem z odbytu oraz świądem. Lekarz po badaniu anoskopem zdiagnozował u mnie kłykciny kończyste w stadium niezaawansowanym (na zewnątrz, jak i w kanale odbytu). Wczoraj zaobserwowałem dwie białe plamki na swoim penisie, a dokładniej na żołędziu. Odczuwam też lekki ból w kroczku, pachwinach - jakby bolały mnie węzły chłonne (choć same węzły nie są powiększone). Dokonując retrospekcji, doszedłem do wniosku, że podobne objawy miałem około 2 lata temu. Bolały mnie wówczas węzły chłonne (te pod ramionami). Potem zaś na ręce pojawił się "liszaj" - przez dermatologa zdiagnozowany jako przejaw egzemy. "Liszaj" zniknął po jakichś 3-4 tygodniach. Chciałbym się dowiedzieć, czy samo schorzenie jest groźne? Czy te białe plamki na penisie (słabo widoczne, zanikające w zwodzie) są przejawem kłykcin, a może raka prącia? Chciałbym dodać, że: nie jestem homoseksualistą (nigdy też nie uprawiałem seksu analnego), nie miałem wcześniej zbyt wielu partnerek, a od 10 lat sypiam tyko ze swoją żoną; w dzieciństwie (około 5-6 roku życia) byłem obrzezany z powodu stulejki. Z poważaniem, Jakub (38 lat)