Czy brak zarodka oznacza utratę ciąży?

Witam! Mieszkam w Anglii. Według moich obliczeń jestem w 8 tygodniu ciąży. Ostatnią miesiączkę miałam 29 listopada. Test ciążowy i badanie krwi potwierdziło, że jestem w ciąży. Od kilku tygodni odczuwam bóle jak na miesiączkę. Skarżyłam się na te bóle lekarzowi, ale twierdzi, że to normalne. Ostatnio pojawiły się lekkie plamienia, ale to tylko przez chwilę spanikowałam i pojechałam do szpitala. Zrobiono mi USG dopochwowe i lekarz nie znalazł zarodka. Jestem bardzo załamana, bo czekałam na tę ciążę od 10 lat! Lekarz kazał powtórzyć USG za dwa tygodnie! Czy to znaczy, że straciłam to dziecko? Czy są szanse, że będzie jeszcze wszystko dobrze? Proszę mi pomoc. Jestem w strasznym stresie! Dziękuję!

KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!
Dzisiaj jest Pani w 8 tygodniu i 4 dniu ciąży. Jest to czas, w którym powinien być uwidoczniony pęcherzyk ciążowy z zarodkiem oraz czynnością serca. Każde plamienie w pierwszym trymestrze ciąży wymaga konsultacji lekarskiej. Niestety bez możliwości osobistego wykonania badania USG lub przynajmniej obejrzenia wydruku niemożliwe jest ustalenie przyczyny plamień ani rozwoju ciąży.
W swoim zapytaniu wspomina Pani, iż lekarz nie uwidocznił zarodka. Należałoby doprecyzować, czy lekarz nie widział zarodka w pęcherzyku ciążowym (wtedy mamy do czynienia z pustym jajem płodowym) czy nie widział pęcherzyka w ogóle. W obecnej sytuacji wskazane jest powtórzenie badania USG za 7-14 dni. Jeżeli chce się Pani wcześniej przekonać o prawidłowym rozwoju ciąży, może Pani dwukrotnie oznaczyć poziom betaHCG. Dwukrotny przyrost w przeciągu 2 dni świadczy o prawidłowym przebiegu ciąży.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty