Czy branie antydepresantów jest zasadne?

Mam takie pytanie: jeśli ktoś leczy się na zaburzenia osobowości, czy nawet na zaburzenia depresyjne, to jak wiemy - wynikają one miedzy innymi z podświadomych konfliktów w psychice. Wobec czego depresja, czyli brak działania, może być sposobem na "nie pogrążanie się" w chaosie własnych emocji, nie pogłębianie "rozszczepienia" (chyba tak to się fachowo nazywa?) osobowości i utrzymywaniu jako takiego ładu w głowie, albo przynajmniej nie zwiększanie nieładu. Wobec tego, czy SSRI lub inne leki aktywizujące, nie wyjdą takim osobom w długotrwałym rozrachunku na złe? Chcąc nie chcąc zmuszenie do aktywności osób, które nie mogą poradzić sobie z dotychczasowymi emocjami, może spowodować właśnie jeszcze większy chaos. Osoba taka przyzwyczai się do zwiększonej aktywności, a przecież kiedyś lek będzie trzeba odstawić - i wtedy nadmiar obowiązków (które sama na siebie dana osoba w trakcie leczenia nakładała) uderzy ze zdwojoną siłą. Prosiłbym o wytkniecie błędów w moim rozumowaniu - w końcu jakieś muszą być, jeśli leczenie farmakologiczne jest stosowane, natomiast mnie taka racjonalna odpowiedz po prostu uspokoi i (mam nadzieje) zmniejszy moją obsesję na punkcie zasadności codziennego wspomagania się lekami. ;) Z góry dziękuję

ponad rok temu

Witam serdecznie,
Leki przeciwdepresyjne są środkami leczniczymi przepisywanym z określonych wskazań. Mają powodować ustąpienie objawów zespołu depresyjnego i umożliwić pacjentowi powrót do dotychczasowego, przedchorobowego  poziomu funkcjonowania. To jest ich podstawowe wskazanie. Ich zasadność stosowania i skuteczność w depresji została potwierdzona szeregiem badań.
Przyczyna depresji jest złożona. Zakładanie, że jedyną jej przyczyną są podświadome konflikty - w świetle obecnej wiedzy jest niepoważne.  W powstawaniu depresji, jej wywoływaniu i podtrzymywaniu jej objawów bierze udział szereg czynników: biologicznych i psychospołecznych.
Jednym z czynników biologicznych jest nieprawidłowe neuroprzekaźnictwo serotoninergiczne i noradrenergiczne. W tym właśnie punkcie działają leki.
Leki przeciwdepresyjne nie zmieniają osobowości. Mogą być one stosowane pomocniczo, objawowo w niektórych zaburzeniach osobowości, np. wykazano, że stosowanie leków z grupy SSRI zmniejsza częstość zachowań impulsywnych u pacjentów z osobowością borderline.
Kluczowe znaczenie  przypadku zaburzeń osobowości ma psychoterapia - często wielomiesięczna.
Zaburzenia osobowości są czynnikiem ryzyka rozwoju depresji. Wówczas konieczne jest leczenie zarówno lekami, jak i psychoterapią.
To dość ogólne informacje, ponieważ nie wiem, z jakiego powodu przepisano Ci leki. Jeśli masz wątpliwości co do zasadności leczenia w Twoim przypadku, przedyskutuj to z lekarzem prowadzącym.

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty