Czy dana dawka leku działa na wszystkie objawy agorafobii?

Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu biorę SSRI na agorafobię, poprawiło mi się bardzo w niektórych sytuacjach, np. kiedyś nie mogłem przebywać na otwartych przestrzeniach a teraz jest to dla mnie normalne…

I tu jest moje pytanie, bo mam jeszcze jedną sytuację, w której nie wiem jakbym się zachował nawet teraz biorąc te leki, bo jej obawiałem się znacznie bardziej niż tamtych, które mi przeszły jak na razie - jest to samodzielny wyjazd za granicę, daleko od domu - a więc pytanie: czy skoro takie leki działają na mnie w sytuacjach X i Y, tzn. lęk się nie pojawia, to będą też działać w sytuacji Z (tu lęk zanim zacząłem brać leki był duuuuużo większy niż w sytuacjach X i Y)? Czy wystarczy po prostu zwiększyć dawkę (oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem) i wtedy wszystko będzie w porządku nawet w tej sytuacji trudniejszej dla mnie czy może zdarzyć się tak, że w tej określonej sytuacji te tabletki pomimo, że działają w innych sytuacjach nie będą działać? Czy powinienem ryzykować wyjazd (wtedy przez kilka tygodni nie będzie drogi odwrotu)?

Podsumowując moje pytanie - czy jest możliwa sytuacja, że dana dawka leku działa na kilka objawów choroby, jednak może nie działać na inny z objawów, bo lęk jest wtedy mocniejszy i dawka dla niego za mała? Przepraszam za taki chaotyczny opis jednak nie umiałem prościej opisać dokładnie tego co mam na myśli, myślę że moje pytanie będzie jednak możliwe do "odszyfrowania". Pozdrawiam!

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie.

W patogenezie i terapii agorafobii i lęku napadowego istotne znaczenie mają czynniki natury psychologicznej. To, czy w opisywanej przez Pana sytuacji może pogorszyć się Pana samopoczucie, zależy m. in. od charakteru wyjazdu. Jeśli ma Pan na myśli wyjazd wakacyjny, którego celem jest odpoczynek, to prawdopodobnie objawy lęku nie będą nasilone. Z kolei wyjazd w celu zarobkowym może wiązać się z obciążeniem dużym stresem, który sprzyja ujawnieniu się napadów lęku. Ważne jest również to, czy u celu podróży ma Pan osobę bliską, znajomych, jakie ma Pan umiejętności językowe it.d. - to wszystko zwiększa poczucie bezpieczeństwa.

W leczeniu lęku napadowego duże znaczenie ma psychoterapia, przede wszystkim poznawczo-behawioralna. Istotnym jej elementem jest ćwiczenie uczestnictwa w sytuachach budzących lęk. W zaburzeniach lękowych to, czego się obawiamy jest tym, co  powinniśmy zrobić. Proszę pamiętać, że lęk realnie nie może wyrządzić Panu krzywdy. Udało się Panu "przeżyć" w sytuacjach, których Pan się dotychczas obawiał. Warto odnieść te doświadczenia do nowych sytuacji aby sprawdzić, że nic Panu nie grozi. Napad lęku jest przykrym doświadczeniem, jednak nawet nieleczony samoistnie zmniejsza swoje nasilenie po kilku - kilkunastu minutach, a następnie całkowicie mija.

Zwiększenie dawki leku z grupy SSRI prawdopodobnie nie ma w tym przypadku dużego znaczenia, może natomiast wiązać się z pojawieniem działań ubocznych. Inna możliwość to dodatkowe zastosowanie leku uspokajającego. Niektórzy pacjenci noszą ze sobą 1-2 tabletki jako "koło ratunkowe", które daje im poczucie bezpieczeństwa (na tyle duże, że nie sięgają po te leki).

Proszę w tej sprawie skonsultować się z lekarzem prowadzącym.

Serdecznie pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty