Czy despota chory na nerwicę może się zmienić?

Czy despota chory na nerwice moze sie zmienic? Teraz gdy go zostawilam pierwszy raz mowi ze sie zmieni i ze kocha, ja nie wiem co robic i czy moge mu wierzyc, on nie ma nikogo, doprowadzil mnie drugi raz do depresji, przez niego nie napisalam matury, wyrzadzil mi wiele zlego, ale mowi ze chce sie dla mnie zmienic, czy sie zmieni? Czy powiadomic jego rodzine ze on potrzebuje pomocy w leczeniu nerwicy (bo w sumie wszyscy mysla ze jest z nim dobrze a nie jest)?
KOBIETA, 39 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Witam,
niewątpliwie ma Pani rację,chroniąc siebie,ale proceduralnie najlepszym rozwiązaniem w problemach dotyczących związków jest udział we wspólnej psychoterapii.Powodem zawsze jest niewłaściwa komunikacja między stronami,która w części zalezy od Pani.Jest to mechanizm specyficznego współuzależnienia,który bez wglądu będzie skutkował dalszym doborem partnerów podobnych psychologicznie a więc powodujących także u Pani prawdopodobieństwo wchodzenia w związki z pozycji ofiary.
Pozdrawiam serdecznie.

0

Może się zmienić, gdy tego chce. Pytanie, czy tego chce? Deklaracja to za mało. Potrzebne są konkretne czyny. Czy robi kroki, by się zmienić? Czy te kroki skutkują? Jeśli mu dobrze tak jak jest, to nie będzie chciał się zmienić. Zachęcam oczywiście do mówienia o swoich problemach bliskim. Proszę dbać o siebie w pierwszej kolejności. Pozdrawiam serdecznie.

0

Dzień dobry, nie wyjaśnia pani do końca na czym polega "despotyzm"partnera, oraz na jakiej podstawie twierdzi pani, że ma on nerwicę. Co do chęci i deklaracji zmiany - jakie realne kroki partner podjął w kierunku zmiany?, na jaką terapię się zapisał - indywidualną, grupową?, u jakiego specjalisty przeszedł diagnozę? - jeżeli odpowiedzi na te pytania brzmi - jeszcze nic nie zrobił, to obawiam się że że mogą to być puste deklaracje wywołane lękiem. Jeżeli chcecie państwo być razem pomocna może być wspólna wizyta u psychologa pracującego z parami - zaleci on dalsze kroki: terapię dla par lub terapię indywidualną. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty