Czy diagnoza schizofrenii paranoidalnej jest słuszna?

Witam. Dwa lata temu została u mnie zdiagnozowana schizofrenia paranoidalna. Nie zgadzam się z tą diagnozą w 100% (Jestem pewny, że jej nie mam). Osobiście uważam że mam zespół stresu pourazowego wywołanego mobbingiem szkolnym od późnej podstawówki aż do trzeciej klasy gimnazjum. Czułem też że miałem raz zagrożone życie, z powodu napadnięcia przez jedną klase. Nie mam żadnych dowodów że taka sytuacja nastąpiła, ale taka sytuacja była. Byłem bardzo mocno mobbingowany przez całą swoją klase z powodu dobrych wyników w szkole i skrajnego introwertyzmu. Została mi postawiona diagnoza schizofrenii paranoidalnej, a nie mam nawet większości jej objawów. Mam za to bardzo negatywnie na mnie wpływające objawy PTSD. M.in prawie codziennie flashbacki, koszmary, poczucie zagrożenia. Mam pytanie odnośnie tego - czy da się ponownie udać do innej placówki w której zdiagnozują mi coś, co do mnie bardziej pasuje? Schizofrenie wywnioskowano u mnie tylko na podstawie testu MMPI-2 (567 pytań) i na podstawie tego, że mój dziadek od strony ojca cierpiał na schizofrenie. Na podstawie mojego zachowania nie można było wywnioskować tego, że mam halucynacje, omamy, zaburzenia myślenia. Zrobiłem kiedyś test osobowości, wyszła mi osobowość o bardzo analitycznych umiejętnościach (INTJ - architekt). Za miesiąc też zamierzam założyć przedsiębiorstwo i będę tam właścicielem. Nie widze żadnych u siebie problemów z radzeniem sobie w życiu, itp. Nie mam natomiast żadnych prawie objawów schizofrenii, za to mam wszystkie objawy PTSD. Każdy kogo spotykam, czy to z rodziny, czy z otoczenia dalszego twierdzi, że na 100% nie mam schizofrenii. Została mi podczas ostatniego pobytu w szpitalu zmniejszona dawka olazampiny z 20 mg do 5 mg. Według lekarza długo nie będę musiał przyjmować tego leku. Jednak mnie niepokoi coś innego - Dostalem taką diagnoze, czyli jestem leczony z czegoś, czego de facto nie mam. Według mnie ta diagnoza jest chybiona w stopniu zatrważającym. Moje pytanie brzmi: Co mam zrobić, by mi tą diagnoze zmienioną na coś, co będzie bardziej obiektywnie ocenione. Czy mogę podjąć jakieś kroki do tego, bym był leczony (np psychoterapią) publicznie z tego co mogę mieć (czyli PTSD). Bardzo by mi zależało na zmianie tej diagnozy przez lekarza publicznego, a nie zdiagnozowanie mnie przez prywatnego. Nie chce mieć żółtych papierów z powodu czegoś, czego na 100% nie mam.
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Witam, przecież może Pan pójść do innego psychiatry i poprosić o diagnozę. Może Pan też alternatywnie skonsultować psychoterapeutę,
który poświęci Panu minimum 50 minut czasu.
Na podstawie tego co Pan pisze niestety nie można udzielić Panu innej rady.
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty