Czy hipochondria naprawdę może wywołać takie objawy?
Od roku ciągle siedzę i czytam o różnych chorobach, wydaje mi się , ze na coś jestem chora. Ostatnio zaczęły mnie boleć mięśnie nóg, czasami są to bóle rwące, ale takie miejscowe. Czasami tak samo bolą ręce, zczasami mam słabe nadgarstki. Czasami boli kregosłup krzyżowy. Wszystko zaczęło się jak przeczytałam o fibromialgii i o braku skutecznego leczenia jej. Czy hipochondria naprwdę może wywolać takie objawy? Dodam, ze dzisń zaczynam od sorawdzenia co mnie boli, ciągle o tym myślę ostatnio. Czasami odczuwam mrowienie nóg, często te bóle. Ciągle coś.