Czy jajnik mógł się przesunąć po laparoskopii?
Dzień dobry. W maju tego roku miałam laparoskopię z powodu wykrytej przypadkowo na usg nerki dużej torbieli endometrialnej. Usunięto mi cały jajnik, który był zrośnięty z esicą i był, jak doktor powiedział, bez struktury. Dwa razy na tym jajniku było ciałko żółte krwotoczne z torbielami. Prawy jajnik funkcjonował zawsze dobrze. Bardzo chciałabym urodzić dziecko (jedno mam) i doktor mówił, że po laparoskopii z prawym jajnikiem i jajowodem jest wszystko dobrze, natomiast na kontrolnym badaniu usg, w 16. d.c. doktor nie mógł znaleźć jajnika, ale się udało, były cechy przebytej owulacji, tylko powiedział, że jajnik przesunął się za macicę i jest między jelitem. Powiedział, że to po laparoskopii. Moje pytanie brzmi - czy takie położenie oznacza, że znów się jajnik przyklei do macicy lub jelita i czy jest możliwe zapłodnienie, bo przecież nawet, gdy uwalnia się komórka jajowa, to jak wychwyci ją jajowód? Czy jest choć ciut nadziei, że się uda? Proszę o odpowiedź i dziękuję.