Czy jest możliwość zarażenia się wścieklizną w taki sposób?
Czy jest możliwość zarażenia się wścieklizną w taki sposób?
Jakiś czas temu potrąciłem lisa. Jako, ze to na autostradzie to nie miałem szans wrócić i zabezpieczyć zwierzaka w celu zbadania na wściekliznę. Po kilku/ kilkunastu kilometrach jazdy w deszczu z duża prędkością zatrzymałem się na parkingu, aby sprawdzić czy coś się stało z samochodem i bezwiednie dotknąłem palcami miejsca, którym najprawdopodobniej uderzyłem w tego lisa - nie wiem, czy mogły tam być jeszcze pozostałości śliny czy mózgu, wszystko i tak było mokre od deszczu. Po paru kilometrach zatrzymałem się na stacji aby umyć ręce, jednak bardzo prawdopodobne jest to, ze wcześniej miałem kontakt tej dłoni z twarzą/ nosem/ ustami. Dodam tylko, ze sytuacja miała miejsce 2 miesiące temu i do tego czasu miewam „napady paniki”, ze jednak się zakazilem, dodatkowo nie mam niepokojących objawów, jedynie bóle głowy od czasu do czasu. Czy jest jakakolwiek szansa aby zarazić się przez dotyk części karoserii po zderzeniu z lisem i potencjalny kontakt dotykającej dłoni z błonami śluzowymi? Czy powinienem udać się do lekarza? I czy jeśli powinienem, to czy po 2 miesiącach jest jeszcze sens?
