Czy jest szansa na to, że te kłucia w jajniku same ustąpią?
Od 4 miesięcy odczuwam pewien dyskomfort w lewym jajniku, coś jakby ukłucia. W dodatku powtarza się to mniej więcej tydzień przed miesiączką. W dodatku od tego samego czasu moje krwawienia stały się trochę intensywniejsze natomiast badania u ginekologa wykazały, że jest wszystko w porządku. Zostały mi przepisane tabletki hormonalne które za tydzień zacznę brać. Nie wiem czy faktycznie jest to coś normalnego i nie powinnam się tym przejmować oraz czy jest szansa na to, że te kłucia same ustąpią?