Czy jest szansa na wyjście z tego stanu?
Dzien dobry, od pazdziernika zle sie czulam lęki, nie moglam spac,ciagly ucisk w gardle po przebyciu badan laryngologicznych lekarze stwierdzili ze jest wszystko wporzadku, a lekarz ogolny zdiagnozowal ze to nerwica a wiec od stycznia br jestem na Citabaxie 40 juz teraz,. Po 4 miesiacach brania nie czuje jakis wiekszych zmian poz tym ze ucisk w gardle zniknal...a w pierszych tygodniach przezylam horror na tych lekach. Do teraz mam leki poranne, ciagle smutna jestem, ospala, brak motywacji. Chcialabym zpaytac czy nie jest juz czas na zmiane leku i czy jest szansa na wyjscie z tego bo pomimo braku poprawy po tak dlugim czasie jestem jeszcze bardziej przytloczona tym wszytskim. Rozwazalam rowniez odstawienie tych lekow czy bylby to dobry pomysl , uczeszczam rowniez na terapie.
Z gory dziekuje za odpowiedz...