Czy konieczne jest usunięcie migdałków u 24-latki?

Dzień dobry, Czy jedynym i skutecznym rozwiązaniem jest wycięcie migdałków? Od kilku lat regularnie sama wyciągam z krypt migdałków te obrzydliwe grudki. To już stało się nieodzownym elementem mojej higieny. Ale mam już tego dość. Czasem aż leci mi stamtąd krew i boli, bo pewnie za dużo tam grzebię. Byłam u kilku "dobrych" laryngologów. Usłyszałam między innymi, że taka pani uroda, że z tym się nic nie zrobi i że i tak to nie jest szkodliwe ani nie kwalifikuje do zabiegu. Jeden zapisał mi metronidazol, inny jakieś ziołowe płukanki. Nie muszę oczywiście mówić, że to nic nie dało. Strasznie mi to zatruwa życie, straciłam przez to pewność siebie. Co robić? Czy tego naprawdę nie da się zlikwodować? Dodam, że w nocy chrapię i mam krzywą przegrodę nosa. Mam też polekowy nieżyt nosa, gdyż leczę się od wielu lat neuroleptykami (schizofrenia paranoidalna). Mój nos bardzo reaguje na zmiany temperatur oraz ciepłe jedzenie. Wtedy leci z niego wodnisty katar. Jednak przez większość czasu jest kompletnie zatkany. Poza tym rzadko choruję, anginę miałam chyba tylko raz. Mimo to moje migdałki są bardzo podziurawione i brzydkie. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty