Czy materiał MTA miałby zastosowanie w mojej sytuacji?

W styczniu tego roku podjęłam się leczenia dużej zmiany próchniczej w górnej szóstce. Pani stomatolog oceniła, że może skończyć się na leczeniu kanałowym. Po oczyszczeniu zęba nie zaleciła go a zrobiła mi czasowe wypełnienie glasjonomerowe. Z tego co zrozumiałam było blisko do miazgi a to wypełnienie miało przygotować ząb pod przyszłe wypełnienie kompozytowe. Po okresie 3-6 miesięcy miałam przyjść ponownie. Niestety prowadząca mnie Pani stomatolog przeprowadziła się i umówiłam się na wizytę u innego młodego specjalisty w tej samej klinice. Usuwając to wypełnienie stomatolog stwierdził że widzi światło kanału i ząb nadaje się tylko do leczenia kanałowego lub usunięcia. Przyznam szczerze, że odnoszę wrażenie, że był nieostrożny, dlatego podziękowałam i aktualnie mam czasowy opatrunek- Calcipast, Dexadent, Jodoform i Riva. Specjalista z długoletnim doświadczeniem, u którego się konsultowałam stwierdził na podstawie punktowego RTG zęba z opatrunkiem, że sytuacja nie jest zła i można próbować ratować go jakimś podkładem i kompozytem. Nie wyklucza kanałowego ale to ostateczność. Co ważne ząb jest jeszcze żywy, dlatego szkoda mi decydować się na leczenie kanałowe, zwłaszcza przez jednego nadgorliwego specjalistę. Zatem czy można ratować go jako żywego? Słyszałam również o nowym typie materiału MTA używanego do różnego rodzaju perforacji. Czy w takim przypadku miałby zastosowanie?
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty