Czy mogę bezpiecznie karmić piersią po ukąszeniu przez kleszcza?

Dzisiaj rano zauważyłam, że do nogi wbił mi się kleszcz, był jeszcze całkiem mały. Prawdopodobnie dopiero co się wbił. Mąż usunął mi go od razu w całości. Został po nim niewielki czerwony punkcik w miejscu wkłucia. Obecnie karmię piersią swojego niespełna trzymiesięcznego syna. Dzisiaj byliśmy na szczepieniu z maluszkiem i pokazałam lekarce miejsce po kleszczu. Kazała je obserwować i posmarować profilaktycznie maścią z antybiotykiem. Czy mogę bezpiecznie dalej karmić syna? Jaka jest szansa, że doszło do zakażenia boreliozą? Bardzo proszę o odpowiedź.
ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam,

są dwie szkoły leczenia - albo czeka się do pierwszych objawów świadczących o boreliozie albo profilaktycznie zakłada się wysokie prawdopodobieństwo, iż jednak  doszło do zakażenia i celem uniknięcia  powikłań zaleca jednorazowe przyjęcie małej dawki antybiotyku. Ja skłaniam się ku drugiej opcji. Wydaje się to być bezpieczniejsze i mniej obciążające dla pacjenta niż późniejsze ewentualne długotrwałe leczenie i monitoring.

Odpowiadając na Pani pytania:
1. obecnie może Pani spokojnie karmić synka,
2. istnieje ryzyko, że doszło do zakażenia boreliozą.

Może Pani przyjąć jednorazowo małą dawkę antybiotyku bezpiecznego dla kobiet karmiących i właściwie zapomnieć o tej sytuacji.

Życzę zdrowia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty