Czy mogę mieć schizofrenię mając 29 lat?
Mężczyzna lat 28. Trafiłem do szpitala psychiatrycznego, spędziłem tam 1,5 miesiaca. Podawali mi rispolept consta i olanzapine. Lekarz powiedział że nie mam typowych objawów schizofrenii lecz mimo to postawił taka diagnozę żebym miał refundowane leki. Wyczytałem w internecie że po pierwszej psychozie nie stawia się takiej diagnozy, czy to prawda? Dodam że paliłem marihuanę jakieś 8 lat praktycznie dzień w dzień. Przed przyjęciem do szpitala byłem bardzo pobudzony, strasznie gadatliwy, momentami agresywny. Miałem myśli psychotyczne, myślałem że ptaki wskazują mi jakieś znaki czy drogę którą mam podążać. Wydawało mi się że jestem Jezusem nowych czasów. Że gołębie to dobre ptaki a czarne wrony są źle, jak w filmach. Myślałem też że moi koledzy to moi apostołowie i że zbieram drużynę dobra. Leki brałem 5 miesięcy, teraz mam stan depresyjny. Nie mam energii życiowej chociaż zawsze byłem energiczny. Nic mi się nie chce, codzienne czynności wykonuje na minimum, rano nie mogę wstac. Czy to schizofrenia? Proszę o odpowiedź