Czy moja córeczka może mieć autyzm?

Siedzę i płaczę od wczoraj, bardzo płaczę i proszę Was o pomoc. Moja córeczka urodziła się jako wcześniaczek, 4 tygodnie przed czasem. Ważyła 2470, ale poleżała sobie w inkubatorze bez naświetlania tylko po to, aby utrzymać ciepłotę ciała i po godzinie została mi przyniesiona. Nie bardzo chciała ssać pierś, więc dostawała dożylnie do główki glukozę. Spadła waga do 2300 i taką zabrałam do domu. W domu wszystko się unormowało, zaczęła nabierać wagi, rozwijała się całkowicie normalnie. W wieku dwóch latek i 4 miesięcy zaczęła uczęszczać do świetnego żłobka. Nie było żadnego problemu z aklimatyzacją, była i jest bardzo samodzielna. Sama jadła, sama się ubierała, załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne.

Problem się zaczął z przedszkolem, gdy trzeba było zmienić budynek, do którego chodziła, bo zaczęła chodzić do starszaków. Nie chciała spać, ale w przedszkolu nie protestowała. Rozbierała się i kładła na leżaczku. Natomiast w domu płakała łzami, że nie lubi chodzić do przedszkola, bo tam śpią dzieci. Przedszkolanką w grupie jest u córeczki moja sąsiadka, więc mam informacje z pierwszej ręki. Określała moją córeczkę jako rozkojarzoną. Moja Aleksandra ma bardzo dobry słuch muzyczny, o czym dowiedziałam się jak w ubiegłym roku zapisałam ja do przedszkola muzycznego. Przepiękny ma głosik, liczy bez problemu, śpiewa, uczymy się literek. Wczoraj po rozmowie z obiema paniami z przedszkola wiem, że Ola od początku roku jakby żyła w swoim świecie. Pani prosi: dzieci siadamy przy pierwszym i drugim stoliku. Ola siada przy czwartym. Pani zwraca się bezpośrednio do niej: Ola przy drugim i Ola wykonuje polecenie. Teraz dzieci przed śniadaniem mają czas wolny dla siebie, więc pani ma możliwość poobserwować jak się zachowują. Wszystkie dzieci garną się do gierek, do układanek, a Ola chodzi sama np. koło ściany i gdy pani nie powie do niej: Olu może weź sobie coś to ona nie weźmie i będzie tak dalej się błąkać i o czymś rozmyślać.

Podczas czytania bajek wygląda też na to, że mało one ją interesują i gdy inne dzieci garną się do odpowiedzi na pytania, które pani zadaje po przeczytaniu bajki, Oli jest to obojętne. Nie lubi rysować, robi to jak najszybciej. Ostatnio dzieci robiły prace plastyczne, a Ola jej nie zrobiła i nie przejęła się tym wcale. Pani określiła to, że tak jak było by to jej obojętne. Pani zwraca się do niej: Olu coś tam zrób, a ona na nią patrzy tak jakby nie rozumiała. Gdy pani weźmie ją na kolana i jeszcze raz powie, ona to zrobi. Wygląda to jakby się cofnęła w rozwoju mimo, że zna teksty piosenek z przedszkola, wiersze. Jest również uparta i zawsze była, ale ostatnio w przypływie złości zaczyna zrzucać wszystko co jest na stole. Wcześniej tego nie było. Ma Olunia w przedszkolu koleżankę bardzo serdeczną i wrażliwą dziewczynkę. Spotykają się też poza przedszkolem. I świetnie się bawią. Jeżeli Oli smakuje jedzenie, to nie ma żadnego problemu, do tej pory nie było. Prosiła Panią o dokładkę. W tym tygodniu była taka sytuacja przy obiedzie, że siedziała rozglądała się, ale nie prosiła o kanapeczkę, chociaż wie, że panie przynoszą kanapki jak dzieci nie zjadają obiadku.

Ostatnia wchodzi do łazienki, gdy wszystkie dzieci szykują się już do obiadku tak samo ostania się ubiera jak wychodzą na podwórko. Chodzi rozgląda się podczas, gdy inne dzieci się ubierają. Już jak widzi, że zaraz będą wychodzić to potrafi się zmobilizować i bardzo szybko się ubrać. Manualnych braków nie ma, co wynika z moich i pań przedszkolanek informacji. Proszę o każdą wskazówkę i radę, będę wdzięczna niezmiernie. Jestem z małego miasteczka w okolicach Białegostoku. Proszę więc o namiary do jakiś ośrodków diagnostycznych, badawczych, co po kolei należy zrobić i do kogo się udać. Od wczoraj odchodzę od zmysłów.

Dziękuję za każdą odpowiedź.   

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie!

Autyzm jest skomplikowaną chorobą neurologiczną, która objawia się między innymi problemami z komunikowaniem uczuć oraz trudnościami w relacjach z innymi ludźmi. U dzieci dotkniętych tym zaburzeniem występują również problemy z integracją wrażeń zmysłowych. Na podstawie opisu zachowań dziecka nie można postawić diagnozy autyzmu, ale skoro zachowanie Pani córki wzbudza niepokój, wskazana jest diagnostyka. Proszę pamiętać, że odpowiednio wczesne rozpoznanie autyzmu pozwala na wdrożenie leczenia, które może znacząco wpłynąć na rozwój dziecka. Obecnie autyzm leczy się behawioralnie i farmakologicznie - o doborze metody leczenia decyduje lekarz.

W Polsce diagnozą autyzmu zajmują się specjalistyczne ośrodki autystyczne - ich pełną listę znajdzie Pani na stronie internetowej fundacji "Synapsis", a także na naszym portalu:

http://portal.abczdrowie.pl/autyzm-gdzie-szukac-pomocy.

Życzę powodzenia!




 

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
Myślę, że wizyta u psychologa wystarczy na początek i nie trzeba poszukiwać specjalnego ośrodka. Psycholog oceni poziom rozwoju. Dziewczynka może mieć zaburzenia koncentracji co też psycholog będzie mógł ocenić po rozmowie z panią i córką. Najważniejszy jest spokój, nie nakręcanie napiętej sytuacji, którą też wyczuwa dziecko.
Z pozdrowieniami
AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty