Czy to objawy autyzmu?

Witam! Jestem mamą 15-miesięcznej dziewczynki i bardzo się o nią martwię. Trwa to już mniej więcej pół roku i sama nie wiem, co już o tym myśleć. Jej rozwój motoryczny był dość opóźniony w porównaniu do innych dzieci: siedziała jak miała 9 miesięcy, raczkowała mając około 12 miesięcy, a zaczęła się sama podciągać do wstawania dopiero około 14./15. miesiąca. Teraz ma skończone 15 miesiecy i chodzi tylko wzdłuż mebli, ale nie to mnie martwi najbardziej. Moja córka nie reaguje na swoje imię albo bardzo rzadko. Czasem tak, czasem nie, trudno jest nawiazać z nią kontakt wzrokowy, a także go podtrzymać. Bardzo rzadko mi patrzy w oczy, ucieka wzrokiem zazwyczaj, czasem kiedy wołam jej imię albo ktoś inny to robi, rozgląda się wokoło, ale nie patrzy na nas. Czasem mogę krzyczeć i zero reakcji, próbuję ją zmusić do tego, ale strasznie się denerwuje. Dodam, że słyszy inne dźwięki bez problemu, kiedy ja klaszczę - ona też klaszcze, ale nie patrzy na mnie.

Poza tym jest dość wesołym dzieckiem, zaczęła wskazywać na przedmioty teraz, od niedawna uwielbia oglądać książeczki, kocha inne dzieci, nie boi się obcych wręcz przeciwnie, czasem przyjdzie się do mnie poprzytulać, ale nie jest typem przylepki. Sama już nie wiem, co to może być. Czasem wydaje się być kompletnie głucha, ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy to nie problem ze słuchem. Mała nienawidzi huśtawek, wręcz dostaje ataku paniki, kiedy się ją buja albo robi samolot. Nie wiem, co robić. Udało mi się po wielu przejściach załatwić wizytę u pediatry (mieszkam w Londynie). Nie wiem, czy to coś pomoże. Proszę o jakąkolwiek odpowiedź.

Dziękuję.

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Przedstawiona przez Panią charakterystyka umiejętności rozwojowych córeczki nie wskazuje na autyzm, ale raczej na opóźnienie psychoruchowe - słaby rozwój ruchowy, zaburzony rozwój mowy, a właściwie jego brak, trudności w reagowaniu na imię oraz zaburzenia o podłożu sensorycznym (źle znosi bujanie, gwałtowne podnoszenie do góry, zmianę położenia ciała w przestrzeni).

Konieczna jest konsultacja u neurologa, który specjalizuje się w diagnozowaniu dzieci, a także u psychologa dziecięcego. Proponuję również zbadać dziecku słuch oraz wzrok, ponieważ często zaburzenia w rozwoju aparatów wzrokowych i słuchowych przejawiają się u dziecka wyobcowaniem, słabym kontaktem z otoczniem, nieprawidłowym reagowaniem na bodźce.

Specjaliści, po przeprowadzeniu wywiadu oraz obserwacji dziecka postawią diagnozę oraz zaproponują pewne oddziaływania, których celem będzie szybka interwencja i podjęcie terapii.

Pozdrawiam.

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
W UK jest bardzo trudna sytuacja jeśli chodzi o dokładną diagnozę. Na pewno dziecko musi mieć badanie słuchu oraz badanie funkcjonalne.Z opisu wynika,że mogą występować też zaburzenia integracji sensorycznej. Jeśli mogę pomóc zapraszam do Highwort.
Z pozdrowieniami AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty