Czy siostrzeniec jest chory na autyzm?
Mam pytanie dotyczące mojego siostrzeńca. Mały ma 2 latka i 8 miesięcy, i jak dla mnie to on dziwnie się zachowuje. Mały mówi kilka słów "mama", "tata", "dziadzio". Siostra tłumaczy sobie to tym, że dziecko jest dwujęzyczne, bo mieszkamy w Stanach i dlatego mały nie mówi, ale w domu mówimy tylko po polsku. Oprócz tego odkąd pamiętam, czyli mniej więcej już jak mały miał 8 miesięcy, wszystkim lubi kręcić, lubił i dalej lubi. Lubi też chodzić dookoła stołu, tak może 10 kółek zrobi, a także koło auta czy innych rzeczy. Dziwi mnie też jego inne zachowanie, a mianowicie o wszystko się ociera, w lecie chodził koło płotu i tak dziwnie się ocierał, ociera się o wszystkie kwiatki w domu, a w sklepie siostra mówi, że chodzi tylko przy regałach i ociera się o nie.
Nienawidzi obcinania paznokci i włosów, ale za to uwielbia się przytulać. Zauważyłam też, że ma słaby kontakt wzrokowy, tak jakby się cały czas wstydził wszystkich. Jak czegoś chce i nie dostanie, to rzuca się na podłogę i bije głową w podłogę. Ale za to jak idzie spać, to potrafi sam leżeć i dopóki się do niego nie pójdzie, to tak będzie leżał. Jest maniakiem oglądania tv, ma swoją ulubioną bajkę i mógłby ją oglądać 24 h na dobę. Siostra nie widzi żadnego problemu, czy ona ma rację, czy powinnam jej powiedzieć, że to może być autyzm?
Dziękuję bardzo.