Czy moje kłopoty z chodzeniem mogą mieć związek z przyjmowaniem leków nw schizofrenię?

Mam 61 lat i od 14 roku życia jestem leczona na schizofrenię. Od chyba 5 lat mój ogólny stan zdrowia pogorszył się - chodziłam coraz gorzej i przez pewien czas poruszałam się wyłącznie na wózku. Zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane. Poddałam się leczeniu na stwardnienie rozsiane i mój stan zdrowia nieco się poprawił. Zastanawiam się jednak, czy moje kłopoty z poruszaniem się mogą nieć jakiś związek z długoletnim przyjmowaniem leków na schizofrenię

KOBIETA, 61 LAT ponad rok temu

Neurologia Stwardnienie rozsiane Schizofrenia Psychiatria

Agresja u dzieci autystycznych

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się więcej o agresji u dzieci autystycznych.

Lek. Wiesław Łuczkowski Neurologia, Wrocław

84 poziom zaufania

Witam! Bardzo dużo nieszczęść spadło na Panią. Źle dobrane leczenie p/psychotyczne, szczególnie "neuroleptykami klasycznymi", przy zlekceważeniu objawów niepożądanych, może wpłynąć niekorzystnie na mięśnie poprzecznie prążkowane, a co za tym idzie na m.in. zdolności lokomocyjne. Przypadki tego typu widuje się, całe szczęście niezbyt często! Zbyt mało danych, aby dyskutować nad prawidłowością stawianych rozpoznań, jednak z jednego ze spotkań naukowych przypomniał mi się artykuł "Zespół sztywnego człowieka", który zdecydowanie bardziej pasował do po-neuroleptycznego usztywnienia mięśni po leczeniu Haloperidolem. Zdecydowanie daleki jestem od tego, żeby sugerować, że w Pani przypadku doszło do podobnej pomyłki, ale łączne występowanie dwóch "koronnych chorób układu nerwowego" nie jest zjawiskiem nagminnym. Moim zdaniem wymaga Pani pochylenia się nad swoją sprawa, dokładnego badania neurologicznego i psychiatrycznego, powtórzenia badań obrazowych, potencjałów wzrokowych wywołanych, badania płynu mózgowo-rdzeniowego i w zależności od uzyskanych wyników dopasowanie leczenia. Powodzenia W. Łuczkowski.