Czy możliwe, że było to poronienie?
Dziś :06 czerwca : "Czy to poronienie?"
PROSZE O SZCZERĄ ODPOWIEDŹ NIE MAM MOŻLIWOŚCI WYKONANIA ŻADNYCH BADAŃ I PÓJŚCIA DO LEKARZA.
Moje cykle: 40 dniowe, miesiączki bardzo bolesne, obfite, zazwyczaj 8 dni
OSTATNIA MIESIĄCZKA: 26 marca
Stosunek: 23 kwietnia
Według kalendarzyka mies. (który był z dokładnością do jednego dnia) stosunek był około 12 dni przed miesiaczką, która się nie pojawiła. Na ten moment miesiączka spóźniona jest 32 dni, i za tydzień powinna pojawić się już druga. W ostatnim czasie pojawiły sie bóle, skurcze ale chwilowe. Potem 1czerwca było krwawienie, mocno czerwone, nasilające się z czasem. Początkowo bez innych objawów. Następnego dnia było już baaardzo obfite, bardziej niż miesiączka, z niewielkimi skrzepami krwi. Z czasem było ich więcej. Pojawiły się dokuczliwe, czasowe, tępe bóle zblizone do miesiączki. Trzeciego dnia krwawienia '' wyszło'' ze mnie coś dziwnego. Po prostu nie wiedziałam jeszcze czegoś takiego. To były takie dwa duże jasno różowe jakby gluty(?) wielkości około 3 cm? Dziwnie wyglądały, nie potrafię opisać. Duże i pierwszy raz ale tylko raz było takie coś. Tego dnia bóle były największe a krwawienie najbardziej intensywne. Potem odczuwalam ból tylko następnego dnia, we wtorek 4 czerwca. Dziś jest 6 dzień od początku krawienia. Wczoraj z nocy już nie było krwi. Dziś Jest tego już znikoma ilość. Podpaska czysciutka, jedynie na papierze lekko się pojawi czasem. PYTANIE : CZY TO BYŁO PORONIENIE I JEŚLI TAK W KTÓRYCH TYGODNIU MOGŁAM BYĆ? TEST POZYTYWNY WIĘC W CIĄŻY NA PEWNO BYŁAM/JESTEM.? Proszę szybko odpowiedzieć i prosze o wyrozumiałość osobiście mam nadzieję że było to poronienie.