Czy możliwe, że stosunek wywołał okres?
Przedwczoraj wieczorem przeżyłam swój pierwszy raz. Nic nie bolało w trakcie.
Na następny dzień obudziłam się z krwawieniem i bólem brzucha zbliżonym do bólu miesiączkowego. Dodam, że to jest mój czasna miesiączkowanie.
Krwawienie utrzymywało się cały dzień i trwa do dziś - krew jest rzadka i jest jej stosunkowo niewiele. Brzuch już mnie nie boli, za to krwawienie się utrzymuje.
Czy możliwe, że stosunek wywołał okres? I czy mógł sprawić, że jego objawy zelżały? Powinnam się martwić, czy to zwyczajnie objaw przerwania błony dziewiczej?